Coraz więcej Brytyjczyków wybiera Polskę jako miejsce do życia. Jak wyjaśnia „Daily Mail”. przyciągają ich niższe koszty utrzymania, dynamiczny wzrost gospodarczy i wyższa jakość życia. Brytyjskie media z zaskoczeniem obserwują odwrócenie trendu migracyjnego, który na Wyspach Brytyjskich obserwowano tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Zobacz także: Koniec eldorado na Wyspach? Polacy coraz liczniej pakują walizki
W 2024 r. rozpoczęła się wielka fala wyjazdów Polaków na Wyspy Brytyjskie. Tysiące Polek i Polaków szukały swojej szansy na lepszą pracę, życie i przyszłość w Anglii, Irlandii czy Szkocji. Jak przypomina „Daily Mail”, w połowie lat 2000. liczba Polaków w Wielkiej Brytanii wzrosła lawinowo — z 94 tys. w 2004 r. do blisko miliona w 2016 r.
Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
„Jednak od czasu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE liczba Polaków przenoszących się do Wielkiej Brytanii spadła, a obecnie rekordowa liczba Brytyjczyków przenosi się do Polski” — zauważa „Daily Mail”.
Poddani króla Karola wolą żyć w Polsce. Zaskakujący trend w Wielkiej Brytanii
Brytyjski dziennik powołuje się na dane agencji nieruchomości 5 Real Estate, według której w ciągu ostatnich lat liczba Brytyjczyków mieszkających w Polsce wzrosła aż o 340 proc. — z 41 tys. w 2015 r. do niemal 185 tys. w 2024 r.
Jak zauważa „Daily Mail”, Polska z prognozowanym wzrostem PKB na poziomie 3,5 proc., oferuje lepsze perspektywy niż Zjednoczone Królestwo, gdzie gospodarka rośnie znacznie wolniej. Dla wielu Brytyjczyków Polska staje się atrakcyjną alternatywą do życia i pracy.
Zobacz także: Czy brexit jeszcze szkodzi? Gospodarka Wielkiej Brytanii a trzy największe gospodarki Unii
Zmiana kierunku migracji to efekt zarówno brexitu, jak i pogarszającej się sytuacji gospodarczej w Wielkiej Brytanii. „Nawet patrząc na wiele naszych [brytyjskich] głównych ulic handlowych, sklepy są zamknięte, puby i restauracje nie radzą sobie tak dobrze, jak kiedyś, a wiele centrów handlowych jest zamkniętych. Tutaj [w Polsce] natomiast główne ulice handlowe i centra handlowe kwitną” — przyznał w rozmowie z „Daily Mail” Ivan Prothero, który przeprowadził się do Krakowa wraz z żoną Gabrielą.
Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo
Jak wyjaśnia „Daily Mail”, Brytyjczycy jako powód migracji do Polski wskazują na tańsze mieszkania, niższe rachunki i wyższy poziom bezpieczeństwa. Tony Arnold, nauczyciel języka angielskiego, który zamieszkał z rodziną w Olsztynie, podkreśla, że w Polsce łatwiej było kupić własne mieszkanie.
Wraz z żoną Agnieszką kupili trzypokojowe mieszkanie za 60 tys. funtów (ok. 288 tys. zł), podczas gdy w Wielkiej Brytanii wynajmowali mniejsze, którego wartość wynosiła ponad 300 tys. funtów
Eksperci podkreślają, że Polska łagodzi politykę migracyjną i oferuje korzystne warunki dla rodzin i profesjonalistów. Niskie ceny, bezpieczeństwo i dynamiczny rozwój sprawiają, że coraz więcej Brytyjczyków wybiera Polskę na nowy dom.