Do połowy 2026 roku państwa członkowskie UE mają obowiązek wdrożenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie równości wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet. Tymczasem główny inspektor pracy zauważa, iż krajowe przepisy nie sprawią, że wszystko będzie jawne.
Kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni. W całej UE
Według ostatnich danych Eurostatu z 2023 r. kobiety w Unii Europejskiej zarabiały średnio o 12 proc. mniej za godzinę niż mężczyźni. W Polsce luka płacowa wyniosła wówczas 7,8 proc.
Szef PIP Marcin Stanecki w rozmowie z PAP poinformował, że w 2024 r. do inspekcji wpłynęło około 800 skarg na dyskryminację w miejscu pracy. 435 przypadków dotyczyło dyskryminacji płacowej, a jedynie 37 z nich uznano za zasadne.
„Najczęstszym problemem, który stwierdzamy w czasie kontroli, jest brak jakichkolwiek regulacji wewnątrzzakładowych, które by ustalały kwalifikacje wymagane od pracowników na poszczególnych stanowiskach” – przyznał Stanecki.
- Za dużo dni wolnych w Polsce? Jest petycja, żeby zabrać jeden dzień
- Renta alkoholowa. Czy należy się też płatnikom KRUS?
Jak zaznaczył, problemem jest też brak jednolitości nazewnictwa stanowisk pracy. „Pracodawcy tak naprawdę nic nie ogranicza w tym, aby to samo stanowisko, na którym jest wykonywana ta sama praca, nazwać na wiele różnych sposobów” – wyjaśnił szef PIP.
Resort pracy przygotował ustawę w sprawie jawności płac
Resort pracy w grudniu przedstawił projekt przewidujący m.in. obowiązek sporządzania sprawozdania z luki płacowej w firmach zatrudniających co najmniej 100 osób. Ponadto pracownik będzie mógł uzyskać od pracodawcy informacje na temat swojego poziomu wynagrodzenia i średnich poziomów wynagrodzenia w podziale na płeć w odniesieniu do kategorii pracowników wykonujących jednakową pracę lub o jednakowej wartości.
Na ten moment inspektorzy pracy nie mają uprawnień do swobodnej oceny dowodów, a kwestie sporne nie są rozstrzygane, gdyż jest to zadanie dla sądów pracy. Projekt resortu pracy oznacza też nowe obowiązki dla PIP.
Nie dowiesz się, ile zarabia kolega z pracy
Według głównego inspektora pracy wdrożenie dyrektywy o luce płacowej będzie w najbliższych latach najtrudniejszym wyzwaniem.
„Pamiętajmy jednak, że dyrektywa o luce płacowej nie spowoduje, że wszystko będzie jawne. Nie dowiemy się, ile zarabia nasz kolega z pracy, ale będziemy wiedzieli o średnim poziomie wynagrodzeń w firmie. Jeżeli nie dostaniemy tej informacji, to będzie oznaczało wykroczenie i inspektor nałoży kary. Spodziewamy się, że skarg w tych sprawach będzie zdecydowanie więcej” – ocenił.
Dodał, że wyzwaniem będzie także m.in. wdrożenie nowych przepisów o mobbingu. Jak zauważył, w 2024 roku „2000 skarg do inspekcji dotyczyło mobbingu, do końca czerwca tego roku wpłynęło ich już 1500”.
„Wydarzenia”: Boże Narodzenie. Górnicy z Silesii nie przerwali protestuPolsat News