Wywiad z Olszańskim i Osadowskim został przeprowadzony pod koniec listopada. Patostreamerzy przez miesiąc naciskali na publikację. W ostatnim czasie grozili, że opublikują całą rozmowę, nagraną za kulisami.

Przypomnijmy, że pod koniec listopada Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił areszt wobec Olszańskiego i Osadowskiego. Liderzy ruchu Rodacy Kamraci usłyszeli wcześniej łącznie 154 zarzuty i w czerwcu trafili do aresztu. Zarzuty wobec „Jaszczura” i „Ludwiczka” dotyczą m.in. nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i publicznego pochwalania przestępstw.

Kanał Zero wyemitował rozmowę w niedzielę i pokazał w niezwyczajnej dla siebie formie. Wypowiedzi były przerywane występami osób, które kontrowały ich poglądy.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kto wystąpił w wywiadzie w Kanale Zero?

Kto krytykował Krzysztofa Stanowskiego za wywiad?

Jakie zarzuty postawiono Olszańskiemu i Osadowskiemu?

Jak zareagował Krzysztof Stanowski na krytykę wywiadu?

Burza po wywiadzie Kamratów w Kanale Zero. „Zero dobra, maksimum zysku”

Wywiad spotkał się z reakcjami polityków w serwisie X, zwłaszcza z obozu rządzącego.

„Wczoraj o historii Polski pouczał nas człowiek, który zaprosił do swojego medium i zrobił promocję proputinowskim, skrajnym oszołomom skazanym za szerzenie nienawiści. To tyle w kwestii zasad, patriotyzmu, pogoni za kasą i wyciągania wniosków z historii” — napisał szef MSWiA Marcin Kierwiński.

„W czyim interesie działają prawicowe media? Wczoraj zapraszali na swoje łamy rosyjskiego ambasadora, dziś dają mikrofon pro-putinowskim szurom. To jasno pokazuje, że niektórzy zapomnieli, że wróg jest na Wschodzie” — ocenił rzecznik rządu Adam Szłapka.

„Między wolnością słowa a wywiadami z nawołującymi do morderstw ruskimi kryminalistami różnica jest taka jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym. Całkiem spora” — napisał europoseł KO Krzysztof Brejza.

„Zaproś do programu dwójkę najbardziej obrzydliwych gości w Polsce. A potem tłumacz wszystkim, że zrobiłeś to dla dobra debaty publicznej. Zero dobra, maksimum zysku. Taka prawda” — przekonuje poseł KO Robert Kropiwnicki.

„Goście Kanału Zero to członkowie radykalnej i agresywnej grupy prowokatorów politycznych. Wielokrotnie grozili innym osobom i prezentowali prorosyjską propagandę. Zapraszanie takich osób do mainstreamowej audycji to promowanie ich patologicznej działalności. To zagrożenie dla bezpieczeństwa informacyjnego RP” — skomentował Stanisław Żaryn, były zastępca koordynatora służb specjalnych i pełnomocniki rządu PiS do spraw Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP.

„Jaszczur jako szef MSWiA, Ludwiczek jako szef KRRiT. To brzmi jak kiepski żart. Problem w tym, że dla skrajnej prawicy to »normalność«. Dla Polski, katastrofa” — czytamy na oficjalnym koncie Polski 2050.

„W ruskie narracje postanowił włączyć się KZ. Obrzydliwe, głupie, antypaństwowe” — ocenił europoseł PSL Adam Jarubas.

Krzysztof Stanowski odpowiada na krytykę

Krzysztof Stanowski zareagował na krytyczne komentarze w sieci. Uważa, że rozmowa to „jeden z najważniejszych materiałów w ostatnim czasie w polskich mediach”.

„Możemy wszyscy udawać, że prorosyjska propaganda w przestrzeni publicznej nie istnieje, bo inaczej definiujemy przestrzeń publiczną, a możemy ją wskazywać palcem i detonować w sposób kontrolowany, przy wsparciu fachowców. Niektórzy niech się dalej zachwycają wywiadami z profesorami, których nikt nie ogląda, wywiadami z nikim o niczym, pohukiwaniami nikogo dla nikogo, niemającymi na nic wpływu, ale życie jest gdzie indziej. Życie jest właśnie tu. Kamraci są wśród młodych ludzi większym zjawiskiem niż niejedno tradycyjne medium. Nie jesteście w stanie ich zamilczeć, to wy możecie być zamilczani” — napisał.

Kim jest Wojciech Olszański i Marcin Osadowski?

Wojciech Olszański, znany także jako „Jaszczur” albo Aleksander Jabłonowski, z zawodu jest aktorem. Od kilku lat współpracuje z Marcinem Osadowskim i publikuje w sieci antysemickie i prorosyjskie treści.

O „Jaszczurze” i jego zwolennikach zrobiło się szczególnie głośno 11 listopada 2021 r. Zorganizowali oni wówczas demonstrację w Kaliszu, której uczestnicy, wznosząc antysemickie hasła, przemaszerowali na rynek, gdzie spalili tekst Statutu kaliskiego — przywileju tolerancyjnego dla Żydów, wydanego przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r.

Akt oskarżenia w sprawie tych zdarzeń trafił do Sądu Okręgowego w Kaliszu. Prokuratura zarzuciła pięciu organizatorom nawoływanie do dyskryminacji z powodu przynależności narodowej oraz znieważanie osób z tego powodu.

To nie jedyne problemy Olszańskiego z prawem. W sierpniu 2022 r. został skazany za publiczne nawoływanie do zbrodni zabójstwa i podżeganie do nienawiści wobec Żydów i Ukraińców. Odsiadkę półrocznego wyroku zakończył w kwietniu 2023 r.

W tym samym miesiącu został skazany na rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności za groźby pod adresem konstytucyjnych organów RP. Chodzi o jego wystąpienie na wiecu w Bydgoszczy ze stycznia 2022 r., w czasie którego zapowiadał tworzenie „list śmierci” posłów głosujących za covidowymi restrykcjami.

W 2023 r. Olszański założył partię Rodacy Kamraci. Inicjatywa upadła, ponieważ została wykreślona przez sąd z powodu niezłożenia sprawozdania finansowego. Od tego czasu „Jaszczur” pojawia się w orbicie Grzegorza Brauna.