Po meczu trener ekipy z Olsztyna Daniel Pliński podziękował swojej drużynie za profesjonalizm i szacunek okazany rywalowi.

— Z szacunkiem podeszliśmy do przeciwnika, graliśmy dziś pierwszą szóstką. Wiedzieliśmy, kto jest po drugiej stronie siatki. BBTS ma duży potencjał. Moim zdaniem drużyna ta będzie się bić w tym sezonie o awans do PlusLigi — powiedział Pliński.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jego podopieczni w półfinale PP zmierzą się zwycięzcą wtorkowego spotkania Stal Nysa — Bogdanka LUK Lublin.

— Wiadomo, że w tym pojedynku wielkim faworytem jest lubelska drużyna. Ta z Nysy musiałaby rozegrać nieprawdopodobne spotkanie, aby wyeliminować rywala — dodał Pliński.

W inauguracyjnym secie poniedziałkowego spotkania wyrównana walka trwała tylko do wyniku 10:11. Potem drużyna z PlusLigi wypracowała sobie wyraźną przewagę punktową. Było 12:19, 14:22. Przy wyniku 16:24 skutecznym atakiem środkiem popisał się Moritz Karlitzek.

Dzięki dobrej grze blokiem na początku drugiego seta pierwszoligowcy objęli prowadzenie 5:2, 8:4. Olsztynianie szybko odrobili straty (9:9) i przejęli inicjatywę. Set zakończył się po tym, jak Bartosz Pietruczuk posłał z zagrywki piłkę w siatkę (20:25).

Bielszczanom nie udało się przedłużyć spotkania ponad trzy sety. W ostatnim najdłużej toczyli wyrównaną walkę, do wyniku 15:15. Potem znowu lepiej grali olsztynianie.

— Dla nas wszystkich była to olbrzymia przyjemność zagrać z takim zespołem. Cieszymy się, że udało nam się w tym sezonie awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski, choć oczywiście czujemy lekki niedosyt, że dziś nie wygraliśmy chociaż jednego seta. Rywale jednak pokazali, jak dobrze potrafią grać w systemie blok-obrona, szczególnie gdy my gorzej przyjmowaliśmy zagrywkę. Dobrze czytali naszą grę, wyprowadzali skuteczne ataki — podsumował gracz BBTS Szymon Janus.

Drużyny, które zmierzyły się w poniedziałek w hali im. Zbigniewa Pietrzykowskiego triumfowały w Pucharze Polski, chociaż BBTS tylko raz, w 1994 r. (wcześniej dwa razy przegrał w finale, 1992 i 1993 r.). Drużyna z Olsztyna siedem razy była najlepsza: 1970, 1971, 1972, 1982, 1989, 1991, 1992.

BBTS ostatni raz grał w ekstraklasie w sezonie 2022/2023. W tym sezonie nie jest głównym faworytem pierwszej ligi. W 15 spotkaniach zdobył 25 punktów i zajmuje szóste miejsce.

Turniej finałowy PP siatkarzy odbędzie się w dniach 10-11 stycznia w Krakowie.

Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa