Polacy w komplecie przeszli niedzielne kwalifikacje. Stoch zajął 14. miejsce, Kot był 19., Żyła — 22., Tomasiak — 25., a Wąsek — 32. Wygrał lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata — Słoweniec Domen Prevc, który jest faworytem niemiecko-austriackiego turnieju.

Na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej. Do finału awansuje każdy zwycięzca pary oraz pięciu „szczęśliwych przegranych”, czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych w parach. Poniedziałkowy konkurs w Oberstdorfie rozpocznie się o godzinie 16.30.

Oficjalnym rekordzistą „Skoczni na Górze Cieni” jest Norweg Sigurd Pettersen, który w 2003 roku osiągnął 143,5 m. Amerykanka Sarah Hendrickson w 2013 roku podczas treningu skoczyła 148 m, lecz nie ustała próby i odniosła kontuzję. Rozmiar Schattenbergschanze wynosi 137 m, a punkt K — 120 m.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Konkursy Pucharu Świata na dużej skoczni w Oberstdorfie po trzy razy wygrywali Japończyk Ryoyu Kobayashi, Austriak Stefan Kraft oraz Niemcy Martin Schmitt i Dieter Thoma. Z Polaków triumfowali Adam Małysz (2007) i Stoch (2017). Na podium stawali też Żyła i Dawid Kubacki.

Stoch trzykrotnie (2017-18, 2021) triumfował w TCS. W znakomitym stylu dokonał tego w sezonie 2017/18, gdy wygrał każdy z czterech konkursów. Oprócz niego mogą się tym pochwalić jedynie Niemiec Sven Hannawald i Japończyk Ryoyu Kobayashi.

Jednak najlepszą oraz najrówniejszą formę ze wszystkich biało-czerwonych w tym sezonie prezentuje Tomasiak. 18-letni debiutant tylko w jednym konkursie nie awansował do drugiej serii, za to dwukrotnie zajął piąte miejsce — w Wiśle oraz w Engelbergu.

Prevc w grudniu odnotował serię pięciu zwycięstw w PŚ — triumfował po dwa razy w Wiśle i Klingenthal, a także wygrał pierwszy konkurs w Engelbergu, lecz w drugim najlepszy był Kobayashi, dwukrotny zwycięzca TCS (2022, 2024). To dwaj najlepsi dotychczas zawodnicy sezonu (Japończyk ma 199 pkt mniej) i główni faworyci prestiżowej imprezy.

Ostatnim Słoweńcem, który wygrał TCS, był Peter Prevc, starszy brat Domena. Dokonał tego w sezonie 2015/16, gdy zdobył też Kryształową Kulę. Peter zakończył już karierę, ale Domen kontynuuje rodzinne tradycje, podobnie jak ich siostra Nika.

Niemcy liczą na przebłyski Philippa Raimunda i Felixa Hoffmanna, którzy w tym sezonie stali już na podium. Wsparcie kibiców w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen może pomóc im rzucić wyzwanie Prevcovi i Kobayashiemu. Niemcy — prowadzeni przez byłego trenera biało-czerwonych, Austriaka Stefana Horngachera — czekają na wygraną od 2001 roku, kiedy czterema zwycięstwami do historii przeszedł Hannawald.

Drugi konkurs Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w niemieckim Garmisch-Partenkirchen (1 stycznia), trzeci — już w Austrii — w Innsbrucku (4 stycznia), a czwarty — w Bischofshofen (6 stycznia). (PAP)

Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa