Jeśli chodzi o miejscowości, to w skali całego roku niezmiennie wygrywają zachodniopomorskie kurorty nad Bałtykiem. Coraz większą rolę w kształtowaniu popularności kurortów odgrywają konkretne inwestycje — czytamy w analizie portalu Triverna.pl.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

„Wyraźnie obserwujemy wpływ pojedynczych inwestycji na popularność całych miejscowości. Najlepszym przykładem jest czterogwiazdkowy Mercure Szczyrk Resort, który w ciągu roku wywindował Szczyrk z 25. miejsca do ścisłej czołówki najchętniej wybieranych destynacji. Dziś to miasteczko wyprzedza m.in. Wisłę i Zakopane. Z kolei Wave Międzyzdroje Resort & SPA trzeci rok z rzędu pozostaje najlepiej sprzedającym się obiektem w całej naszej ofercie” — opowiada Krzysztof Dębski, Chief Marketing Officer w Triverna.pl.

Niemniej nadmorskie kierunki wciąż pozostają turystycznym numerem jeden. W wakacje odpowiadały aż za 46,4 proc. rezerwacji. Jednak góry konsekwentnie skracają dystans (35,8 proc. rezerwacji). Co ciekawe, nawet w trakcie ferii zimowych morze niemal zrównało się z górami pod względem sprzedaży (40,2 proc. vs. 38,4 proc.).

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

W 2025 roku Polacy najwięcej wydali na noclegi w Pomorzu Zachodnim (aż 44 proc.). Na kolejnym miejscu znalazł się Dolnym Śląsk (15 proc.), a podium zamyka pomorskie (10 proc. ). Najdroższym regionem okazały się Mazury (598 zł za noc), a najtańszym Wielkopolska (362 zł). Najdłużej wypoczywano nad morzem — średnio 3,7–3,8 doby.

Zobacz także: Tak Polacy chcą podróżować w 2026 r. Ma być luksusowo

Hotel w Szczyrku

Hotel w Szczyrku

|
AA/ABACA / Abaca Press / Forum / Forum Polska Agencja Fotografów

Ile Polacy płacą za wizyty w hotelach?

Jak dodaje Krzysztof Dębski, średnia cena za dobę wyniosła w 2025 r. 530 zł, czyli o 8 proc. więcej w porównaniu z 2024 r. „Polacy coraz częściej świadomie wybierają obiekty, które są czymś więcej niż tylko miejscem noclegu. Szczególnie dynamicznie rośnie segment luksusowych resortów z czterema czy pięcioma gwiazdkami, w których Polacy średnio spędzali 3,5 doby (wzrost o 5 proc. rok do roku). Średnia wartość rezerwacji osiągała w nich wartość 2,3 tys. zł (wzrost o 10 proc. rok do roku), a średnia cena za dobę wyniosła 620 zł — i była wyższa o 5 proc. w porównaniu do 2024 r.” — mówi Krzysztof Dębski.

Zobacz także: „Pogoda pogodą…”. Jak wyglądał ten sezon dla branży turystycznej