Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała w komunikacie, że w wyniku wypadku zablokowana została jezdnia w kierunku Warszawy. Na węźle Mława Południe wyznaczono objazd. Utrudnienia pojawiły się ok. godz. 14.30, a ich usunięcie może potrwać nawet dwie godziny.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
- Gdzie miało miejsce zdarzenie?
- Ile osób było w samochodach biorących udział w wypadku?
- Jaka była przyczyna trudnych warunków na drodze?
- Jak długo mogą potrwać utrudnienia w ruchu?
Wypadek na trasie S7. Jedna osoba trafiła do szpitala
Szczegóły zdarzenia potwierdziła policja. „Ze wstępnych informacji, jakie udało mi się na ten moment ustalić, doszło do zderzenia czterech aut w tym lawety na drodze S7 między Mławą a Żurominkiem. Łącznie tymi autami podróżowało sześć osób, jedna z nich została przewieziona do szpitala w Mławie” — poinformowała w rozmowie z TVN24 mł. asp. Aleksandra Bardońska, zastępczyni oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Na miejscu panują wyjątkowo trudne warunki atmosferyczne. Pada intensywny śnieg, a silny wiatr powoduje zawiewanie jezdni i znacznie ogranicza widoczność.
Sytuacja nie ulegnie szybko poprawie, a niż Roman da się odczuć niemal w całej Polsce. IMGW wydał alerty III stopnia przed intensywnymi opadami śniegu dla zachodniej części woj. warmińsko-mazurskiego oraz wschodniej części woj. pomorskiego. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej wynosi tam od 20 do 40 cm, a lokalnie nawet ok. 60 cm. Według prognoz we wtorek 30 grudnia możliwe są nawet burze.
Dodatkowo IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed zamieciami śnieżnymi dla południowych regionów kraju, m.in. województw podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego, a także alerty przed silnym wiatrem dla kolejnych regionów. Dla znacznej części Mazowsza, Warmii i Mazur oraz Podlasia obowiązują ostrzeżenia II stopnia przed zamieciami, którym towarzyszyć będą porywy wiatru sięgające nawet 80 km na godz.