Jest zgoda amerykańskiego Departamentu Stanu na sprzedaż Polsce pakietu szkoleniowego dla sił powietrznych o wartości do 200 mln dolarów. Ma on – jak podano – „zwiększyć zdolność naszego kraju do stawiania czoła obecnym i przyszłym zagrożeniom”.
Polskie myśliwce wielozadaniowe F-16 (zdjęcie ilustracyjne)
/Shutterstock
O decyzji Departamentu Stanu poinformowała w komunikacie należąca do Pentagonu agencja Defense Security Cooperation Agency (DSCA).
W oświadczeniu zaznaczono, że zaaprobowano wniosek Polski, by pozyskać „pomoce szkoleniowe i inne powiązane elementy logistyki i wsparcia programowego”, które miałyby uzupełnić zrealizowane wcześniej zamówienie na organizację szkoleń i sprzętu szkoleniowego o wartości 95 mln dol.
Nie podano, o jaki sprzęt chodzi, lecz szkolenia mają dotyczyć sił powietrznych.
„Proponowana sprzedaż zwiększy zdolność Polski do stawiania czoła obecnym i przyszłym zagrożeniom oraz zwiększy jej interoperacyjność ze Stanami Zjednoczonymi i innymi państwami członkowskimi NATO oraz ich sojusznikami dzięki kompleksowemu szkoleniu Sił Powietrznych USA” – czytamy w oświadczeniu.
Szacowana wartość zamówienia to 200 mln dol., choć jest to cena maksymalna.
„Wyższa półka przemysłu zbrojeniowego”. Szef MON o milionach dla zakładów w Tarnowie