Podczas rozmowy z dziennikarzami, tuż przed opuszczeniem Stanów Zjednoczonych w drodze do Wielkiej Brytanii, Donald Trump został zapytany przez Johna Lyonsa z Australian Broadcasting Corporation (ABC) o to, jak bardzo wzrósł jego majątek od czasu powrotu do Białego Domu w styczniu. Odpowiedź amerykańskiego przywódcy szybko przerodziła się w krytykę wobec dziennikarza i jego kraju.

— Nie wiem — odparł Trump, podkreślając przy tym, że większość transakcji, które przyczyniły się do wzrostu jego majątku, została zawarta jeszcze przed objęciem urzędu, a obecnie zarządzaniem jego biznesami zajmują się jego dzieci. — Szkodzisz Australii, wiesz o tym? Moim zdaniem, szkodzisz Australii i to bardzo. Oni teraz chcą się ze mną dobrze dogadywać — dodał.

Prezydent zapowiedział również, że wkrótce spotka się z premierem Australii Anthonym Albanese i poinformuje go o zachowaniu Lyonsa. — Wiesz, twój przywódca przyjeżdża do mnie już niedługo. Powiem mu o tobie. Narzuciłeś bardzo zły ton — zapowiedział Trump.

Kiedy Lyons próbował zadać kolejne pytanie, Trump przyłożył palec wskazujący do ust i powiedział „cicho”, po czym odszedł do rozmowy z innym dziennikarzem.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Napięte stosunki na linii USA-Australia

Pytanie dziennikarza ABC padło w kontekście ostatnich doniesień medialnych na temat majątku Trumpa. Według „Forbesa” prezydent niemal podwoił swoje aktywa od początku drugiej kadencji — z 4,3 do 7,3 mld dol. — głównie dzięki projektom na rynku kryptowalut. Z kolei „New York Times” donosił, że administracja Trumpa zniosła restrykcje dotyczące sprzedaży zaawansowanych chipów komputerowych do Zjednoczonych Emiratów Arabskich zaledwie dwa tygodnie po tym, jak szejk Tahnun ibn Zajed al-Nahajjan — zarządzający emirackimi funduszami inwestycyjnymi — zainwestował 2 mld dol. w firmę kryptowalutową powiązaną z Donaldem Trumpem.

W ostatnich miesiącach relacje między USA a Australią były napięte, m.in. z powodu zapowiedzianego przez administrację Trumpa przeglądu umowy AUKUS — strategicznego porozumienia obronnego zawartego w 2021 r. pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią i Australią, dotyczącego budowy okrętów podwodnych.

Donald Trump uderzył w polskiego dziennikarza

Ostra reakcja Donalda Trumpa nie była odosobnionym przypadkiem. Podobna sytuacja miała miejsce podczas wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu, gdy polski dziennikarz zasugerował, że administracja USA nie podejmuje wystarczających działań wobec Rosji.

— Nie zrobiliśmy jeszcze fazy drugiej ani trzeciej, ale jak mówi pan, że nie ma działań, no to chyba lepiej znaleźć nową robotę — odpowiedział prezydent, odnosząc się do pracy polskiego dziennikarza.

Wypowiedź Trumpa skomentował później szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, który stwierdził, że pytanie było uzasadnione i dotyczyło jednego z kluczowych tematów międzynarodowej polityki.