Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski napisał list do komendanta głównego policji Marka Boronia, w którym ostrzegł przed możliwymi konsekwencjami siłowego doprowadzenia Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą.
Szef TK wskazał, że ewentualne wykonanie przez funkcjonariuszy policji bezprawnego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości na posiedzenie komisji ds. Pegasusa „może rodzić odpowiedzialność prawną, w tym także karną”.
Posiedzenie zaplanowano na 29 września. Ziobro osiem razy nie stawił się dobrowolnie przed komisją. Argumentował, że zgodnie z decyzją Trybunału Konstytucyjnego, komisja działa nielegalnie, a więc nie może jej uwiarygadniać swoją obecnością na posiedzeniu.
„Policja nie może wybierać, które postanowienia realizuje”
– Policja nie ma możliwości nie wykonać postanowienia sądu, nie ma podstaw prawnych do odmowy, nie może wybierać, które postanowienia realizuje, a które nie. My nie mamy dostępu do akt śledztwa, mamy po prostu wykonać czynność techniczną, na którą zawsze osoba może złożyć zażalenie do sądu – skomentowała w rozmowie z Wirtualną Polską Katarzyna Nowak, oficer prasowa komendanta głównego policji.
Przypomnijmy, że 16 września Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, a obecnego posła i wiceprezesa PiS Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Decyzję w formie zarządzenia wydała na posiedzeniu niejawnym sędzia Magdalena Wójcik.
8 sierpnia Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie zabezpieczające, w którym nakazał wstrzymanie działań wobec byłego szefa resortu sprawiedliwości do czasu wykonania wyroku TK z 10 września 2024 r. Wyrok ten głosi, że uchwała Sejmu o powołaniu tzw. komisji ds. Pegasusa jest niezgodna z konstytucją. „Dopiero ewentualne powołanie komisji w sposób zgodny z obowiązującym w RP porządkiem prawnym pozwoliłoby na dokonywanie przez nią faktycznych i prawnych czynności, w tym wzywanie świadków” – zaznaczono.
Czytaj też:
Będzie debata Ziobry z Morawieckim? Kaczyński zabrał głosCzytaj też:
Ziobro kontra Morawiecki. Tusk: Mogę was pogodzić