W stolicy Chin trwa druga runda turnieju WTA, do rywalizacji przystąpiły już także rozstawione kandydatki do zdobycia tytułu. I niektóre z nich szybko odpadają z gry na kortach twardych.
Naomi Osaka, grająca z numerem 12. w Pekinie, mierzyła się w swoim pierwszym meczu z Alaksandrą Sasnowicz. Jeszcze w poprzedniej dekadzie Japonka odniosła cztery zwycięstwa z Białorusinką i przegrała w tych meczach tylko jednego seta. Dlatego sobotnia porażka jest zaskoczeniem. Naomi Osaka okazała się słabsza niż Alaksandra Sasnowicz, choć wygrała 6:1 pierwszego seta. Później doszło do niespodziewanego zwrotu akcji i awansowała przeciwniczka.
W sobotę grają dwie tenisistki z Wielkiej Brytanii – Sonay Kartal oraz Emma Raducanu. Pierwsza z nich trafiła na Darię Kasatkinę i potrzebowała na wypunktowanie rozstawionej z numerem 14. tenisistki tylko godziny i pięciu minut. Sonay Kartal odniosła zdecydowane zwycięstwo 6:3, 6:0. Szczególnie druga partia była upokorzeniem dla pochodzącej z Rosji reprezentantki Australii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
II runda gry pojedynczej:
Alaksandra Sasnowicz (Q) – Naomi Osaka (Japonia, 12) 1:6, 6:4, 6:2
Sonay Kartal (Wielka Brytania) – Daria Kasatkina (Australia, 14) 6:3, 6:0
Emma Raducanu (Wielka Brytania, 30) – Cristina Bucsa (Hiszpania, Q)*
Emiliana Arango (Kolumbia, LL) – Qinwen Zheng (Chiny, 7)*