Klub MKS Nielba Wągrowiec poinformował w sobotę (27 września) o śmierci Krzysztofa Janickiego, legendarnego spikera klubu z Wielkopolski, a także trenera i nauczyciela. Szczegółów i przyczyny zgonu nie ujawniono.
Jego charakterystyczny głos przez 24 lata towarzyszył kibicom Żółto-Czarnych, stanowiąc nieodłączny element meczów piłki nożnej i ręcznej. Janicki nie tylko witał publiczność, ale także relacjonował przebieg spotkań, stając się symbolem atmosfery na arenach sportowych.
„Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy dziś wiadomość o tym, że w nocy odszedł od nas Krzysztof Janicki, legendarny spiker MKS Nielba Wągrowiec. Jego głos był znany wszystkim kibicom Żółto-Czarnych. Świętował z klubem jego największe sukcesy, był przy klubie, gdy szło mu nieco gorzej. Przez 24 lata był świadkiem i uczestnikiem rozwoju wągrowieckiego sportu” – napisano na facebookowym profilu MKS Nielba Wągrowiec – piłka ręczna.
Opisywany jako zawsze profesjonalny, punktualny, niezawodny i pełen pasji do sportu, cieszył się powszechną sympatią zawodników, działaczy i kibiców.
W związku ze śmiercią Janickiego, przed sobotnim meczem z Pogonią Szczecin (32:32, 2:4k) w Lidze Centralnej, szczypiorniści MKS-u i ich rywale uczcili pamięć spikera minutą ciszy. Klub z Wągrowca wyraził swoją wdzięczność zmarłemu, podkreślając, że „jego głos na zawsze pozostanie częścią historii Nielby”.