Grzegorz Markowski został ojcem w wieku 15 lat. „Całkiem spory skandal”
Do burzliwego etapu swojej młodości Grzegorz Markowski odnosił się już w rozmowie z magazynem „Twoje Imperium”, przyznając, że związek z matką jego syna nie miał szans na przetrwanie.
„W tamtych młodzieńczych czasach wynikł z tej znajomości całkiem spory skandal, bo wszystko to działo się w moim rodzinnym mieście, niewielkim Józefowie pod Warszawą. Miasteczko wprost huczało od plotek. Proszę mi wierzyć, nic się nie dało zrobić, by mój związek z mamą Piotra mógł przetrwać. Nie kochałem jej… Bo czy w wieku 15 lat można mówić o prawdziwej miłości?”
— pytał lider grupy Perfect.
Według informacji podawanych przez „Fakt”, matką chłopca była sąsiadka Markowskiego, kobieta prowadząca lokalny sklep w Józefowie. Ta historia szybko stała się przedmiotem licznych plotek.
Piotr, będący owocem tego związku, przez lata żył w cieniu znanego ojca. Choć o jego istnieniu szersza publiczność dowiedziała się dopiero w 2006 r. (po tym, gdy Patrycja Markowska wyznała, że ma przyrodniego brata) — relacja między ojcem a synem pozostawała sporadyczna. „Ograniczamy się do sporadycznych telefonów” — przyznał Piotr w rozmowie z mediami. Nieślubny syn Grzegorza Markowskiego dziś nie ukrywa, że nie utrzymuje kontaktu z ojcem.
Sam Markowski wielokrotnie podkreślał, że nie próbował ukrywać syna przed rodziną, a kontakt z jego matką trwał jeszcze przez wiele lat. Zakończenie ich relacji miało zbiec się z czasem, gdy Piotr ukończył studia.