Jak podaje stacja BNO News, napastnik z bronią pojawił się w okolicy kościoła mormonów w Grand Blanc w stanie Michigan. Mężczyzna miał otworzyć ogień do ludzi zebranych w świątyni. Pierwsze doniesienia mówią o wielu poszkodowanych.
Do sieci trafiło nagranie pokazujące dym unoszący się nad miejscem zdarzenia. Obecne są tam służby.
Jak podają amerykańskie media, kościół stanął w ogniu, a w środku uwięzionych było wiele osób. Służby ogłosiły alarm.
Strzelanina w kościele w USA. Tragiczne doniesienia
Według amerykańskich mediów napastnik miał zostać unieszkodliwiony. Stan osób poszkodowanych nie jest znany. Kilku świadków zeznało, że mężczyzna wjechał pojazdem w budynek, po czym otworzył ogień. Na ten moment policja nie potwierdziła tych doniesień.
Na miejscu są agenci FBI.