Kontuzja kolana Joana Garcii, która wykluczyła go z gry na kilka tygodni, sprawiła, że do bramki FC Barcelony wejdzie Wojciech Szczęsny. Polak w poprzednim sezonie kapitalnie spisał się w roli „jedynki”, więc z pewnością postara się o dobre występy i tym razem. Pod znakiem zapytania stał z kolei występ Roberta Lewandowskiego w wyjściowym składzie na mecz z Realem Sociedad.
Kapitan reprezentacji Polski w poprzednich spotkaniach nie był pierwszym wyborem Hansiego Flicka w ataku. Lewandowski wchodził jednak na zmiany i pokazywał się z dobrej strony. Tak było podczas czwartkowego starcia z Realem Oviedo, kiedy pojawił się na murawie w 65. minucie i już po pięciu minutach wpisał się na listę strzelców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Strzelił bramkę z własnej połowy
To sprawiło, że jego pozycja w zespole ponownie urosła. Pokazują to przewidywania hiszpańskich mediów co do wyjściowego składu na spotkanie z Realem Sociedad. Dzienniki „Mundo Deportivo”, „Sport”, „AS” i „Marca” zgodnie umieściły 37-latka w swoich „jedenastkach”.
Lewandowski ma zagrać na „szpicy”, jednak Hiszpanie nie są do końca zgodni co do tego, kto miałby mu towarzyszyć na skrzydłach. Według wszystkich źródeł Polak miałby liczyć na wsparcie Marcusa Rashforda. „Mundo Deportivo” na drugim skrzydle widziałoby Roony’ego Bardghjiego, „Sport” Lamine’a Yamala, a „AS” Ferrana Torresa. „Marca” z kolei za plecami „Lewego” postawiła na trójkę Torres – Dani Olmo – Rashford.
Wiele wskazuje więc na to, że nasz napastnik po raz pierwszy w tym sezonie znajdzie się w wyjściowym składzie Barcelony. Spotkanie to będzie miało ogromne znaczenie dla ligowej tabeli. Wygrana Katalończyków pozwoli im bowiem objąć prowadzenie i wyprzedzić Real Madryt.