Nowy model ROP nie uwzględnia zapisów dotyczących finansowania narzędzi do sortowania odpadów zmieszanych. W konsekwencji materiały nadające się do recyklingu trafiają na składowiska odpadów lub zostają spalone.
- W czarnych lub szarych koszach znajduje się ponad 50 proc. materiałów, które można skierować do odzysku i recyklingu – mówi Anna Sapota z grupy Tomra.
- Narzędzia do sortowania odpadów zmieszanych pozwoliłyby wydobyć nadające się do recyklingu odpady zanim trafią na składowiska lub do spalarni – zaznacza.
- Istnieje ryzyko, że produkowane będą słabej jakości recyklaty i sprzedawane jedynie w celu uzyskania dofinansowania – dodaje.
Ustawa wprowadza nowy model rozszerzonej odpowiedzialności producenta dla opakowań
W połowie sierpnia na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, który wprowadza nowy model rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) dla opakowań.
Zgodnie z projektem producenci, dystrybutorzy oraz importerzy mają ponosić odpowiedzialność za opakowania wprowadzone do obiegu w całym cyklu ich życia, również po ich wyrzuceniu. Do obowiązków producenta w zakresie ROP należeć ma pokrywanie części kosztów m.in. selektywnego zbierania odpadów powstałych z tych opakowań.
ROP nie uwzględnia finansowania narzędzi do sortowania odpadów zmieszanych
Wiceprezeska ds. public affairs dla Europy Północno-Wschodniej w grupie Tomra (firmie sprzedającej urządzenia do zwracania opakowań po napojach) Anna Sapota oceniła, że w projekcie brakuje niektórych elementów, które sprawdzają się w światowych systemach ROP.
Przykładowo nie uwzględnia on zapisów dotyczących finansowania narzędzi do sortowania odpadów zmieszanych, będącego uzupełnieniem selektywnej zbiórki. Dlaczego jest ono tak ważne? Bo zgodnie z danymi Instytutu Ochrony Środowiska z 2022 r. w naszych czarnych lub szarych koszach znajduje się ponad 50 proc. wartościowych materiałów, które można skierować do odzysku i recyklingu, czyli między innymi papier, tworzywa sztuczne, metale, szkło i odpady biologiczne
– wyjaśniła Sapota.
Jej zdaniem takie narzędzia do sortowania odpadów zmieszanych pozwoliłyby wydobyć nadające się do recyklingu odpady zanim trafią na składowiska odpadów lub zostaną spalone.
Produkowane będą słabej jakości recyklaty w celu uzyskania dofinansowania
Sapota wskazała również, że obecny zapis dotyczący finansowania przetwarzania materiałów o ujemnej wartości rynkowej nie motywuje do rozwoju wysokiej jakości recyklingu. Istnieje też ryzyko, że produkowane będą słabej jakości recyklaty i sprzedawane jedynie w celu uzyskania dofinansowania.
Z kolei zakłady sortujące mogą – według niej – wstrzymywać inwestycje, które prowadziłyby do znacznie dokładniejszego i bardziej jakościowego przetwarzania materiału.
Wysokość opłaty opakowaniowej nie odzwierciedla prawdziwych kosztów
Jak wyliczyła przedstawicielka grupy Tomra, wysokość maksymalnej stawki opłaty opakowaniowej, na którą składa się szereg elementów (m.in. przydatność do naprawy, możliwość ponownego użycia i recyklingu oraz obecność substancji niebezpiecznych w opakowaniu) będzie wynosić w Polsce 4,50 zł za kg.
Sapota uważa, że jest to niewystarczające dla wdrożenia efektywnych zasad ekomodukacji i odzwierciedlenia prawdziwych kosztów zagospodarowania danego opakowania w opłacie opakowaniowej.
Dodała, że w krajach z funkcjonującymi od lat systemami ROP dla opakowań (np. Francji i Szwecji) stawki są podobne lub wyższe. Według niej stawka ta w projekcie ustawy o ROP powinna wynosić co najmniej 7 zł/kg lub więcej.
Projekt nowego modelu ROP może być niesamowicie ważnym krokiem dla rozwoju recyklingu w Polsce, tym bardziej, że w ciągu najbliższych 5-10 lat spodziewamy się kolejnych wymagań dotyczących projektowania opakowań i ich ponownego wykorzystania lub przetworzenia. Warto więc zaprojektować przepisy uwzględniające szerokie, perspektywiczne podejście do tematu gospodarowania opakowaniami i odpadami, które przyniesie realne efekty w uzyskaniu zakładanych poziomów odzysku i recyklingu
– wskazała autorka komentarza.
Wpływy z opłaty opakowaniowej w 2028 r. mają wynieść ponad 5 mld zł
Zgodnie z projektem ustawy ROP ustanowiona ma zostać opłata opakowaniowa (różna dla poszczególnych materiałów), którą w ramach odpowiedzialności finansowej producentów będą oni ponosili za każdy kilogram opakowania wprowadzonego do obrotu. Projekt zakłada też m.in. dwuletni okres przejściowy, po którym od 2028 r. ma nastąpić pełne wdrożenie ROP dla opakowań.
Zgodnie z szacunkami zawartymi w Ocenie Skutków Regulacji załączonej do projektu, wpływy z opłaty opakowaniowej w 2028 r. mają wynieść ponad 5 mld zł. Środki te mają trafiać m.in. do gmin, podmiotów odbierających odpady komunalne i recyklerów.
Zdaniem projektodawców w efekcie nowych przepisów ograniczona zostanie ilość wytwarzanych odpadów opakowaniowych oraz nastąpi poprawa osiąganych poziomów recyklingu. Z kolei działalność zbierania, sortowania i przetwarzania odpadów opakowaniowych zostanie bardziej dofinansowana, co powinno zapewnić lepszą jakość zbieranych selektywnie odpadów oraz jakość materiału pochodzącego z recyklingu.

Materiał chroniony prawem autorskim – zasady przedruków określa regulamin.


