Robert Lewandowski nie zwalnia tempa w barwach FC Barcelony. W niedzielnym spotkaniu z Realem Sociedad napastnik zdobył swoją czwartą bramkę w sezonie 2025/2026. Po raz pierwszy w tym sezonie murawie pojawił się także Wojciech Szczęsny.
W 59. minucie meczu Lamine Yamal, który wszedł na boisko zaledwie minutę wcześniej, przeprowadził dynamiczną akcję prawą stroną. Jego precyzyjne dośrodkowanie trafiło wprost na głowę Lewandowskiego. Snajper nie zmarnował tej okazji, a jego „Blaugrana” zwyciężyła 2:1.
ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS
Na chwilę obecną Lewandowski znajduje się na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców La Ligi. 37-latek ma w dorobku tyle samo trafień, co inny piłkarz FC Barcelony, Ferran Torres, a także Ivan Romero, Etta Eyong, Borja Iglesias i Vedat Muriqi.
Liderem jest Kylian Mbappe (osiem goli). Filar Realu zdobył jedną z bramek w przegranych 2:5 derbach Madrytu. Na drugie miejsce awansował natomiast Julian Alvarez. Piłkarz Atletico ustrzelił dublet przeciwko Realowi i ma na koncie już sześć goli.
Czołówka klasyfikacji strzelców La Ligi