Po piątkowym, przegranym przez koalicje głosowaniu nad prezydenckim projektem ws. CPK, nie milkną komentarze nt. sytuacji w rządzie.


„O co gra Hołownia i jego najbliżsi ludzie? To dość proste – o własną pozycję w koalicji. Jeśli dla Tuska niewystarczającym sygnałem ostrzegawczym były spotkania Hołowni z Kaczyńskim, to teraz dostał od szefostwa Polski 2050 kolejne ostrzeżenie. Na razie w sumie to ostrzeżenie bez większych praktycznych kosztów, bo głosowanie za CPK Nawrockiego oznacza tylko tyle, że projekt nie został wyrzucony do kosza, tylko Sejm dalej się będzie nim zajmował. Hołownia niezbyt subtelnie pokazuje, że to czy projekt Nawrockiego zostanie ostatecznie uchwalony, czy nie, zależy od tego, czy Tusk politycznie dopieści Polskę 2050. Tak zresztą może być z kolejnymi projektami prezydenta i PiS – co grozi paraliżem koalicji” – zauważa Onet.

„Tusk jej nie cierpi”


W weekend władze Polski 2050 ogłosiły, że „cała Rada Krajowa Polski 2050 jednogłośnie rekomenduje, prosi po prostu marszałka Szymona Hołownię, żeby zechciał być wicemarszałkiem”. Decyzję ogłosiła osoba, której Hołownia ufa najbardziej, czyli Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jest ministrem funduszy, a jednocześnie wiceprzewodniczącą partii.


„Kluczowe jest nie to, że Hołownia ogłasza, że jest gotów oddać fotel marszałka szefowi Lewicy Włodzimierzowi Czarzastemu, co zostało ustalone dwa lata temu, po wyborach parlamentarnych w 2023 r. Kluczowe jest to, że żąda w zamian stanowiska wicepremiera dla ministry od funduszy europejskich Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Hołownia doskonale wie, że Tusk nie cierpi Pełczyńskiej-Nałęcz i zrobi wszystko, żeby nie została wicepremierką” – czytamy.


Dodatkowo Hołownia niespodziewanie ogłosił, że nie będzie się ubiegał o stanowisko lidera Polski 2050. „Rezygnacja Hołowni także ruch obliczony na wzmocnienie Pełczyńskiej-Nałęcz. Tylko jej Hołownia ufa na tyle, by oddać szefostwo partii. Byłoby to dodatkowe wzmocnienie Pełczyńskiej-Nałęcz w relacjach z Tuskiem – i duży ból głowy dla premiera, który musiałby ją wzmocnić w rządzie i dołączyć do grona liderów” – wskazuje portal.


Czytaj też:
„Jesteśmy w kryzysie”. Polityk przyznaje wprostCzytaj też:
„Kolacje z Kaczyńskim mu szkodzą”. Koalicjanci gorzko o Hołowni i posłach Polski 2050