W programie TVN24 Jacek Sasin został zapytany, czy prawdziwe są pogłoski o budowaniu przez niego frakcji anty-Morawieckiej. Polityk jednak zaprzeczył


– W żadnym wypadku nie potwierdzam tego, co pan mówi. To, że się politycy spotykają, to normalne. Uważam, że jest normalne nawet, jak się spotykają nawet politycy innych partii, tak jak samo spotkał się marszałek Hołownia z prezesem Kaczyńskim. Też uważam, że to normalne. Natomiast robienie sensacji z tego, że się spotykają politycy tej samej partii, to już naprawdę jest coś bardzo zabawnego – stwierdził.

Morawiecki popełnił błąd?


Poseł nie chciał zdradzić, kto mógłby być kandydatem PiS na przyszłego szefa rządu. – My się skupiamy w tej chwili na tym, żeby wygrać wybory. Rozmawianie dzisiaj, szczególnie publiczne, kto będzie premierem, a kto nie będzie tym premierem… Oczywiście mam swoje zdanie, ale to moje zdanie. Dzisiaj jest przedwcześnie, żeby mówić, kto będzie kandydatem PiS-u na premiera – mówił Sasin.


Polityk odniósł się też do słów Mateusza Morawieckiego, który zasugerował, że za porażkę wyborczą część odpowiedzialności może ponosić Zbigniew Ziobro.


– Ta dyskusja była całkowicie niepotrzebna. Uważam że premier Morawiecki popełnił tutaj, w tej sprawie wielki błąd, próbując wywoływać tego typu spory i dyskusje, przez kogo ten wynik wyborczy był taki, jaki był – stwierdził Jacek Sasin.

Ziobro wezwał Morawieckiego do debaty


W Kanale Zero Krzysztof Stanowski zapytał Mateusza Morawieckiego, „jak długo rządziłby PiS, gdyby nie Zbigniew Ziobro”. – Z mojego punktu widzenia te spory były niepotrzebne. Na pewno nie przyczyniło się to do poprawy naszych notowań. Jakby było, gdyby ktoś inny zawiadywał tym resortem [sprawiedliwości – przy. red.], nie wiem… Miałem żal, że reforma wymiaru sprawiedliwości nie idzie tak, jakby mogła iść. Cyfryzacja dopiero pod koniec i nie tak bardzo. W Ministerstwie Zdrowia 10 razy bardziej skomplikowane procesy – wszystko dowiezione. A tutaj przyziemne sprawy: ile trwa rozprawa sądowa, co uprościć. Nie widziałem postępu – odparł były premier.


We wpisie na platformie X Zbigniew Ziobro odniósł się do zarzutów stawianych przez Morawieckiego. „Mateuszu, powiedziałeś, że byliśmy w głębokim sporze. To prawda” – przyznał. Następnie wezwał go do debaty.


Czytaj też:
„Najważniejszy konflikt w PiS”. Chodzi o MorawieckiegoCzytaj też:
„Zdjęcie spiskowców”. Sasin: Dziwię się, że budzi emocje, normalna rzecz