Nie tak miał wyglądać rewanżowy mecz o brązowy medal PGE Ekstraliga 2025. Po spotkaniu więcej uwagi poświęca się wydarzeniom z udziałem kibiców, niż rywalizacji torowej. Na trybunach odpalone zostały materiały pirotechniczne, zarówno przez fanów z Grudziądza, jak i Wrocławia.
W związku z tym w ruch poszedł m.in. gaz. Użyły go służby ochroniarskie. Policja natomiast – jak przekazał nam oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu asp. Łukasz Kowalczyk – nie interweniowała na samym stadionie.
ZOBACZ WIDEO: „Nie dam sobie tego wmówić”. Stanowcza reakcja Zmarzlika
– Za zachowanie ochrony i rzeczy dziejące się na stadionie odpowiadają organizator i ochrona. My na samym stadionie nie interweniowaliśmy. Były wylegitymowane osoby. Jeden kibic, w związku z użyciem pirotechniki, został zatrzymany i będzie rozliczany w trybie przyspieszonym – powiedział rzecznik policji w rozmowie z WP SportoweFakty.
Do działań na terenie obiektu nie chciał się odnosić. – Co do zachowań na stadionie, tutaj my się nie wypowiadamy, bo to są wszystko czynności ochrony, tak samo ochrony, jak i klubu. My swoje czynności na tyle, na ile udało się wykonać, wykonaliśmy – podsumował asp. Kowalczyk.
Kontaktowaliśmy się z firmą zabezpieczającą sobotni mecz w Grudziądzu. Na razie jednak nie uzyskaliśmy stanowiska odnośnie do podjętych działań. Zachowaniom kibiców przyjrzy się Komisja Orzekająca Ligi.
– Jak w każdej tego typu sprawie, gdy mamy do czynienia ze złamaniem ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, będzie prowadzone postępowanie dyscyplinarne. Aktualnie gromadzone są materiały dowodowe w postaci sprawozdania sędziego, listy kontrolnej komisarza toru, a także inne dokumenty. Oczywiście – jak na każdym stadionie w PGE Ekstralidze – do dyspozycji Komisji Orzekającej Ligi jest również zapis monitoringu – przekazał nam Przemysław Szymkowiak, dyrektor ds. mediów i public relations w Ekstralidze Żużlowej.
Dopytywaliśmy również o kontrowersje wokół zachowań ochrony. – Organizator zatrudnia ochronę na zawody i to organizator powinien rozliczyć charakter jej działania, przypominam również, że zgodę na organizację imprezy masowej wydaje właściwy organ samorządowy, w przypadku miasta, prezydent, a taka zgoda zawiera opinię policji. Wobec sytuacji, która miała miejsce w Grudziądzu, to policja powinna przyjrzeć się tej sprawie i liczymy, że potraktuje ją bardzo poważnie – zaznaczył Szymkowiak.
Choć sobotni mecz zakończył się minimalnym triumfem GKM (46:44), brązowe medale powędrowały na konto zawodników Sparty. Wrocławianie przystępowali do tego spotkania z ogromną zaliczką z pierwszego meczu, której – jak można było zakładać – nie zmarnowali.