Jan Bednarek i Jakub Kiwior tworzą duet stoperów FC Porto. Za nimi – jak i za całą drużyną – udany mecz. Ich zespół pokonał na wyjeździe FC Arouca i to aż 4:0. Mało tego: trzy gole dla gości padły, gdy grali oni w dziesiątkę.

Obaj Polacy rozegrali po 90 minut. Portugalskie media doceniły ich występ. Dziennik „A Bola” ocenił występ Bednarka na „szóstkę” w dziesięciostopniowej skali, gdzie „jedynka” to występ poniżej krytyki, a „dziesiątka” – klasa światowa.

ZOBACZ WIDEO: Obrzydliwe zachowanie podczas pogrzebu. Otylia Jędrzejczak pamięta to do dziś”

„To długie podanie polskiego szeryfa – i błąd Popovicia – doprowadziły do ​​pierwszej bramki w meczu. Spokój i dowodzenie w defensywie i kolejne 90 minut bez straty gola” – chwali reprezentanta Polski popularny dziennik.

Również Kiwior zasłużył na „szóstkę”. „Nie chcąc być gorszym od swojego rodaka i partnera z linii obrony, zaliczył kolejny bezbłędny występ. Zachowywał spokój w kontrolowaniu linii defensywnej, co jest zgodne z jego stylem gry, i śmiałość w rozgrywaniu akcji” – dodano.

Z kolei portal goalpoint.pt uznał, że Bednarek zasłużył na notę 7, a Kiwior „tylko” na 5,6. Ocena dla Bednarka była jedną z najwyższych w zespole z Porto.