Wilfredo Leon, jeden z czołowych siatkarzy świata, zdecydował się na powrót do polskiej ligi, co było podyktowane głównie względami rodzinnymi. Zawodnik zakończył współpracę z włoską Sir Safety Perugią w maju 2024 roku i wybrał stabilizację w Polsce.
W rozmowie z portalem interia.pl Leon wyznał, że chciał grać w Polsce, by jego dzieci mogły chodzić tutaj do szkoły. Jak podkreślił, w tym przypadku pieniądze miały mniejsze znaczenie niż względy rodzinne.
ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Zobacz, co się działo na meczu Polaków. „Pomagają nam”
Jak wyliczał serwis polsatsport.pl, Leon zarabia w Bogdance LUK Lublin od 800 do 900 tys. euro za sezon, co czyni go najlepiej opłacanym siatkarzem w Polsce. Dość powiedzieć, że przeciętne zarobki w PlusLidze wynoszą 15-20 tys. euro miesięcznie.
W Lublinie Leon szybko zaczął spłacać swój transfer. 32-latek jest kluczowym elementem swojej drużyny.
Obecnie Leon wraz z reprezentacją Polski przebywa na mistrzostwach świata. Po zwycięstwach nad Rumunią, Katarem i Holandią, Biało-Czerwoni awansowali do 1/8 finału, gdzie zmierzą się z Kanadą. Mecz ten zostanie rozegrany w nadchodzącą sobotę.