W świecie tenisa aż huczy po słowach Igi Świątek, która nie popiera działań WTA. Przypomnijmy, że nasza zawodniczka zaznaczyła, iż może dojść do tego, że będzie musiała omijać turnieje, które według obecnych zasad są „obowiązkowe”.
Przepełniony kalendarz to sytuacja, która dotyka zarówno tenisistki, jak i tenisistów. Choć inne zdanie niż nasza tenisistka ma Qinwen Zheng, to podobne odczucia co Polka ma z kolei Carlos Alcaraz.
– Myślę, że harmonogram jest naprawdę napięty. Muszą coś z tym zrobić. Uważam, że jest za dużo obowiązkowych turniejów, za dużo z rzędu. Wprowadzili zasady, że musimy grać w turniejach Masters 1000, Masters 500, czy w jakichkolwiek innych. Ale jest też za dużo zasad, które nam, zawodnikom, uniemożliwiają wybór, czy musimy grać, czy nie – powiedział Hiszpan na konferencji prasowej.
Alcaraz zaznaczył też, że w przyszłości zastanowi się nad odpuszczaniem obowiązkowych turniejów, by utrzymać formę zarówno fizyczną, jak i psychiczną. – Rozważę opuszczenie kilku obowiązkowych turniejów dla własnej korzyści psychicznej. Zgadzam się z Igą i myślę, że wielu zawodników tak zrobi – podkreślił obecny lider światowego rankingu ATP.
Część tenisistek i tenisistów popiera głosy, które płyną zarówno od Świątek, jak i od Alcaraza. W dodatku patrząc na częstotliwość urazów idzie łatwo wywnioskować, że spory wpływ ma na to kalendarz WTA i ATP, który podczas sezonu jest wypełniony aż po brzegi, a ewentualne odpuszczanie turniejów gwarantuje sporą stratę punktów w rankingach.
ZOBACZ WIDEO: Obrzydliwe zachowanie podczas pogrzebu. Otylia Jędrzejczak pamięta to do dziś”