Firma Allegro po latach pracy zdalnej zdecydowała, że od stycznia przyszłego roku wprowadzi obowiązek przychodzenia do biura. W tej sytuacji zdecydowano, że część oddziałów regionalnych powiększy zatrudnienie, a inne zostaną zlikwidowane. Na tej drugiej liście – niestety – znajdzie się oddział w Gdańsku.
Allegro od 1 stycznia 2026 r. wprowadza obowiązek przychodzenia do biura w modelu 4:1, czyli 4 dni w biurze i 1 dzień zdalnie, z dodatkową pulą 30 dni w roku na okazjonalną pracę zdalną. Ogłoszono też, że do końca września przyszłego roku zostaną zamknięte biura we Wrocławiu i Gdańsku.
Pracownicy otrzymają odprawy, a osoby decydujące się na relokację do innych miast mogą liczyć na dopłatę do kosztów przeprowadzki w wysokości 40 tys. zł. W grę wchodzi m.in. centrala w Poznaniu. Jednocześnie firma planuje rozwój biur regionalnych w Krakowie i Toruniu, zwiększając zatrudnienie w tych lokalizacjach. Allegro ma jeszcze biura w Warszawie. Kiedyś miało jeszcze oddziały w Katowicach, Lublinie i Łodzi.
– W biurze w Gdańsku pracuje ok. 50 osób, większość w modelu hybrydowym z przewagą modelu zdalnego. Potwierdzam, to biuro zostanie zamknięte dokładnie za rok. Pracownicy zostali poinformowani o wszelkich opcjach, w tym dopłatach do relokacji. Ci pracownicy, którzy zostaną w biurze do końca, mogą liczyć na dodatkowe benefity finansowe. Gorąco zachęcamy jednak pracowników do skorzystania z opcji relokacji i pozostania w naszym zespole – poinformował nas Marcin Gruszka, rzecznik Allegro.
Accenture tnie zatrudnienie
Oddział w Gdańsku powstał w październiku 2021 r. Pracę znaleźli tam specjaliści od IT i technologii. Firma ulokowała się w biurowcu Alchemia Argon. Jak wówczas ogłoszono, firma wybrała Trójmiasto, bo wierzyła w potencjał tego rynku i dlatego, że jest tu bardzo wielu specjalistów z branży IT. Od początku jednak pracowali oni w większości zdalnie.
To jeszcze nie koniec rezygnacji z pracy zdalnej czy hybrydowej, ale mocne ograniczenie tego modelu pracy, który w wielu firmach utrzymywał się od czasów pandemii. Dziś coraz częściej mówi się głośno o konieczności powrotu do biur. Wiele firm już to zrobiło. Allegro tłumaczy, że powrót do biur wspiera budowanie więzi między pracownikami i przyspiesza podejmowanie decyzji. Analizy, m.in. z „Harvard Business Review”, wskazują, że całkowity powrót do biura może być reakcją firm na spadek wydajności w modelach hybrydowych i zdalnych.
Jednak o przypadku Allegro jest głośno także z innego powodu. To, co budzi największe rozczarowanie, to sposób, w jaki ta decyzja została zakomunikowana i uzasadniona. Podczas wewnętrznego spotkania z pracownikami prezes Allegro Marcin Kuśmierz, zwracając się do zespołu, miał powiedzieć: – Guys, don’t be selfish – co w tłumaczeniu oznacza: „Ludzie, nie bądźcie samolubni”. Część pracowników poczuła się dotknięta, bo twierdzą, że prezes, zamiast przedstawić rzetelne dane, które udowodniłyby spadek produktywności, posłużył się ogólnikami i obraźliwymi komentarzami, nazywając pracowników „egoistami”. W sieci zrobił się szum, po którym prezes Marcin Kuśmierz został zmuszony do przeprosin.