Do zdarzenia doszło 24 września, około godziny 15.00 na terenie jednej z firm w podpoznańskich Żernikach. Służby otrzymały zgłoszenie o brutalnym pobiciu, którego ofiarą miał być 54-letni taksówkarz. Jak relacjonowali świadkowie, dwóch sprawców uderzało go pięściami w okolice twarzy, a następnie podduszało. Jeden z nich miał także grozić świadkowi, który próbował pomóc kierowcy.

  • Kiedy doszło do pobicia taksówkarza?
  • Jakie obrażenia odniósł poszkodowany kierowca?
  • Jakie zarzuty usłyszeli zatrzymani mężczyźni?
  • Jakie środki zostały zastosowane wobec podejrzanych?

Na miejsce skierowano patrol, który zatrzymał podejrzanych. Okazali się nimi 28-letni obywatele Ukrainy, których przewieziono do aresztu.

Poszkodowany kierowca doznał złamania nosa, potłuczeń i otarć na twarzy.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego w sprawie, zatrzymanym przedstawiono zarzut pobicia dokonanego wspólnie i w porozumieniu. Dodatkowo jeden z nich odpowie także za kierowanie gróźb karalnych wobec świadka.

Jak przekazała dziś (1.10.2025) mł. asp. Anna Klój z KMP w Poznaniu, wobec podejrzanych zastosowano dozór policyjny, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym, a także poręczenia majątkowe w wysokości 6 i 7 tysięcy złotych. Wobec obu zastosowano także zakaz opuszczania terytorium Polski.

Mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.