• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Artykuł jest aktualizowany

Izraelska marynarka wojenna rozpocznie przechwytywanie łodzi z flotylli Global Sumud w ciągu godziny. Na pokładach jednostek ogłoszono stan wyjątkowy — poinformowali w środę organizatorzy akcji, cytowani przez agencję Reutera tuż przed godz. 20.

— Zostaliśmy otoczeni przez okręty wojskowe, które niedługo dotrą. Wygląda na to, że zostaniemy porwani i przetransportowani do Izraela. To ostatnie chwili Globalnej Flotylli. Hasło „Wolna Palestyna” nie przestaje być ważne. Mam nadzieję, że wkrótce znowu będziemy wolni, ale przede wszystkim, ze wszyscy Palestyńczycy będą wolni — powiedziała jedna z uczestniczek wyprawy humanitarnej. Kwadrans po godz. 20 pojawiły się informacje, że utracono kontakt z flotyllą Sumud.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Flotylla poinformowała, że w jej okolicy dostrzeżono 20 izraelskich okrętów wojennych. Dodano, że okręty zbliżyły się na odległość ok. 3 mil morskich. Flotylla ogłosiła wcześniej, że znajduje się mniej niż 80 mil morskich (ok. 148 km) od blokowanej Strefy Gazy.

  • Jakie są cele flotylli Sumud?
  • Ile mil morskich dzieli flotyllę od Strefy Gazy?
  • Kto jest jednym z uczestników flotylli?
  • Jakie działania podejmuje izraelska marynarka wojenna w stosunku do flotylli?

Jednostki wpłynęły w środę, jak przyznali sami aktywiści, w „strefę wysokiego ryzyka”. Choć wciąż znajdują się na wodach międzynarodowych, znalazły się w obszarze, gdzie izraelska marynarka wojenna zatrzymywała w przeszłości inne łodzie próbujące przełamać blokadę Strefy Gazy.

Aktywiści poinformowali wcześniej, że w nocy z wtorku na środę dwa izraelskie okręty wojenne zbliżyły się do łodzi, okrążając je i zakłócając łączność, w tym kamery na pokładzie. Aktywiści dodali, że jeśli nie zostaną powstrzymani, dotrą z pomocą humanitarną do Gazy w czwartek.

Wcześniej w środę Włochy i Grecja zaapelowały do władz Izraela, by zagwarantowały bezpieczeństwo międzynarodowej flotylli, płynącej z pomocą dla Strefy Gazy. Szefowie MSZ obu krajów wezwali też aktywistów, by zaakceptowali gotowość pośrednictwa w dostarczeniu pomocy, jaką zaoferował Łaciński Patriarchat Jerozolimy.

Władze Izraela wielokrotnie powtarzały, że nie wpuszczą flotylli do Strefy Gazy, objętej blokadą morską.

Flotylla Sumud jest międzynarodową inicjatywą, w której uczestniczą przedstawiciele ponad 40 krajów. Na pokładzie jednostek wchodzących w jej skład znajdują się również Polacy, wśród nich: poseł na Sejm RP Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz, autorka książki „Podpalić Gazę”.

„Potwierdzam. Jesteśmy mniej niż 100 mil morskich od Gazy. Wszczęty został alarm. Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych na pokładzie. Czekamy na rozwój zdarzeń” — napisał w środowe popołudnie polski parlamentarzysta.