Rząd Rosji zamierza znieść cła na import benzyny i tymczasowo dopuścić stosowanie zakazanego wcześniej dodatku chemicznego, aby ustabilizować sytuację na krajowym rynku paliw — poinformował w środę serwis Kommiersant.

Hurtowe ceny benzyny w Rosji gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach, głównie w wyniku ataków dronów ukraińskich, które uszkodziły rafinerie i doprowadziły do wstrzymania pracy kilku dużych zakładów.

Proponowane działania mogłyby skierować na rynek krajowy co najmniej 350 tys. ton benzyny i 100 tys. ton oleju napędowego miesięcznie — wynika z listu wicepremiera Aleksandra Nowaka do premiera Michaiła Miszustina z 24 września, do którego udało się dotrzeć Kommiersantowi.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Analitycy cytowani przez gazetę oceniają, że kroki te mogą złagodzić presję w krótkiej perspektywie, ale nie rozwiążą głębszych problemów strukturalnych rosyjskiego sektora paliwowego.

Propozycje Nowaka obejmują m.in. zniesienie 5-procentowego cła importowego dla kontrolowanych przez państwo spółek, takich jak Rosnieft, na benzynę sprowadzaną z Chin, Korei Południowej i Singapuru. Aby transport był opłacalny, rząd planuje zastosować tzw. mechanizm „tłumika” (subwencji), który obniży koszty przerobu benzyny w Rosji poniżej poziomu cen światowych. Eksperci ostrzegają jednak, że wysokie koszty logistyczne mogą ograniczyć skuteczność bezcłowego importu w centralnej części kraju.

Nowak zaproponował także czasowe zniesienie zakazu stosowania dodatku chemicznego monometyloaminy (MMA), który podnosi liczbę oktanową paliw niższej jakości.

Biura Miszustina i Nowaka nie odniosły się do doniesień o planowanych środkach. Ministerstwa finansów i energetyki również nie odpowiedziały na prośby Kommiersanta o komentarz.

We wtorek rząd Rosji poinformował o przedłużeniu zakazu eksportu benzyny oraz wprowadzeniu nowych ograniczeń dotyczących dostaw oleju napędowego aż do końca 2025 roku.

Zdaniem ekspertów branżowych działania te nie doprowadzą jednak do znaczącego zwiększenia podaży paliw na rynku krajowym.

Według ustaleń Kommiersanta Nowak zasugerował zwiększenie importu paliw z Białorusi z 45 tys. ton we wrześniu do 300 tys. ton miesięcznie. Zaproponował też ograniczone dopuszczenie etanolu do produkcji benzyny oraz dostosowanie norm technicznych, aby umożliwić wytwarzanie paliwa z wyższą zawartością węglowodorów aromatycznych.

Niezależnie od tego, we wtorek kierowana przez Moskwę Eurazjatycka Komisja Gospodarcza ogłosiła zawieszenie ceł na import paliw w całym regionie w okresie od 10 października 2025 r. do 30 czerwca 2026 r.