Jak podaje magazyn „People”, do nietypowej sytuacji doszło w środę 24 września we wczesnych godzinach porannych. Podczas odbierania uczniów sprzed domów kierowca autobusu szkolnego otrzymał od jednego z nich karteczkę. Widniał na niej napisał „zadzwoń pod 911”. To numer alarmowy w USA.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Co było na kartce, którą dziecko podało kierowcy?

Dlaczego kierowca autobusu wezwał służby?

Jakie obrażenia miała matka dziecka?

Kiedy doszło do aresztowania Glenroya Stefanda Millera?

Po otrzymaniu wiadomości kierowca natychmiast powiadomił odpowiednie służby. Jak się okazało, matka dziecka została uwięziona w domu w miejscowości Westgate i nie mogła sama zadzwonić po pomoc. Przekazała więc synowi karteczkę z prośbą o ratunek.

Dziecko wręczyło kartkę kierowcy autobusu. To uratowało jego matkę

Według informacji przekazanych przez biuro szeryfa niedługo po zgłoszeniu zatrzymano 29-letniego Glenroya Stefanda Millera. Mężczyzna miał stosować przemoc wobec mamy chłopca, odebrać jej telefon oraz spowodować u niej poważne obrażenia. Jak ustalili śledczy, Miller początkowo próbował sam zawieźć poszkodowaną do szpitala, jednak zmienił zdanie, obawiając się aresztowania.

Jeszcze tego samego dnia mama chłopca trafiła do szpitala z dwoma złamanymi żebrami i przebitym płucem, a jej porywacz został zatrzymany i będzie przebywał w areszcie do momentu rozpoczęcia sprawy w sądzie. Miller usłyszał już zarzuty dotyczące przemocy domowej z zamiarem spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu, celowego zadania obrażeń oraz utrudniania wezwania pomocy.

Jak podają lokalne media, kluczową rolę w uratowaniu kobiety odegrała notatka przekazana przez jej syna kierowcy.