• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

— Jeśli ktoś nadal ma ochotę konkurować z nami w sferze militarnej, jak to mówimy, proszę bardzo, niech spróbuje — podkreślił w czwartek Władimir Putin na konferencji w Soczi. — Rosyjskie środki odpowiedzi nie będą długo czekać — dodał przywódca, cytowany przez Agencję Reutera.

Dyktator stwierdził także, że rosyjska armia w Ukrainie wkroczyła do ​​Konstantynówki i Siewierska, a także do Krasnoarmiejska [Pokrowska]. — Dwie trzecie Kupiańska zostały wyzwolone, nasze wojska są już w centrum miasta, pod naszą kontrolą jest także Kirowsk [Hołubiwka] — zwrócił uwagę.

— Wróg nadal kontroluje części obszarów donieckiego, ługańskiego i chersońskiego — oświadczył. Jednocześnie dyktator stwierdził, że nie może zdradzać więcej szczegółów, by nie udzielać informacji wrogowi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Co według Putina stanie się, jeśli Europa sprowokuje Moskwę?
  • Jakie obszary Ukrainy kontroluje armia rosyjska?
  • Jak Putin ocenił zmianę nazwy Departamentu Obrony USA?
  • Co Rosja produkuje w kontekście wojny z NATO?

Rosyjski przywódca skomentował także zmianę nazwy Departamentu Obrony USA na Departament Wojny. — Brzmi to nieco agresywnie. (…) Można powiedzieć, że statek płynie tak, jak go nazwano — dodał.

— Jesteśmy w stanie wojny, prawda? Produkujemy sprzęt wojskowy. Wiele krajów jest z nami w stanie wojny. Wszystkie kraje NATO są z nami w stanie wojny. Już nawet tego nie ukrywają — ocenił. — Armia rosyjska posuwa się jednak stale naprzód, stawiając czoła całemu blokowi państw NATO — ocenił.

— Rosja produkuje własny sprzęt wojskowy. Walczą z nami wszystkie kraje NATO. Oprócz dostarczania sprzętu przez Zachód, w walkach biorą udział zachodni instruktorzy — stwierdził.