W czwartkowych eliminacjach biegu na 800 metrów zaprezentowały się trzy polskie biegaczki. Awansu do półfinału nie zdołały niestety wywalczyć Angelika Sarna i Margarita Koczanowa. Lepiej od młodszych koleżanek spisała się z kolei Anna Wielgosz, halowa mistrzyni Europy na tym dystansie z Apeldoorn.
31-latka znalazła się w czwartym biegu. Od początku trzymała się z tyłu grupy prowadzącej i nie szarżowała. Przez to kontrolowała losy rywalizacji, unikała przepychanek, ale też wiedziała, kiedy będzie mogła zaatakować.
ZOBACZ WIDEO: Niesamowita scena podczas spotkania. Dziewczyna podeszła do polskiej mistrzyni
Na wirażu przed ostatnią prostą Wielgosz znajdowała się na 6. lokacie. W tym momencie postanowiła ruszyć i zaczęła wyprzedzać kolejne rywalki. Znakomita postawa na decydujących metrach pozwoliła jej dobiec na metę na 3. miejscu z czasem 1:58.63 s. Poprawiła tym samym swój rekord życiowy i automatycznie awansowała do półfinału.
Radość po kapitalnym biegu nie powinna więc dziwić. – Znalazłam się z tyłu, bo dziewczyny żwawo zaczęły. Postawiłam na spokój. Jeszcze nie mam pusto w baku, mogę walczyć. Będę walczyć o finał. Jestem w formie – skwitowała w rozmowie z TVP Sport.
Pierwsze miejsce w biegu eliminacyjnym Polki zajęła Szwajcarka Audrey Werro, a drugie Amerykanka Sage Hurta-Klecker. Półfinały w biegu na 800 metrów zaplanowano na piątek, natomiast bieg finałowy na niedzielę, ostatni dzień czempionatu w Tokio.