Przyszłoroczny mundial odbędzie się w USA, Meksyku i Kanadzie. Mecze gościć będzie 11 miast Stanów Zjednoczonych – Atlanta, Boston, Dallas, Houston, Kansas City, Los Angeles, Miami, Nowy Jork/New Jersey, Filadelfia, San Francisco i Seattle. Kilka dni temu Donald Trump w rozmowie z BBC zapowiedział, że może odebrać kilku z nich organizację turnieju.
– Jeśli uznam, że nie jest bezpiecznie, przeniesiemy spotkania do innego miasta (…) Nie pozwolimy na niebezpieczeństwo – powiedział. Duża część amerykańskiej opinii publicznej uznała jednak tę deklarację za element walki politycznej. Pojawiły się głosy, że republikanin Trump chce w ten sposób napiętnować miasta, w których władzę sprawują politycy Partii Demokratycznej.
ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze
Zresztą dość dobitnie pokazują to też późniejsze słowa prezydenta, który stwierdził, że San Francisco i Seattle „są zarządzane przez radykalnych lewicowych szaleńców, którzy nie wiedzą, co robią”.
Nieoczekiwanie jednak Trumpa postanowił sprowadzić na ziemię wiceprezydent Rady FIFA, Vittorio Montagliani. Kanadyjczyk jest ponadto szefem CONCACAF. Podczas konferencji The Summit w stanowczy sposób nawiązał do deklaracji amerykańskiego polityka i podkreślił, że w tym temacie nie ma on zbyt wiele do powiedzenia.
– To są mistrzostwa FIFA i ona sprawuje nad nimi jurysdykcję. Z całym szacunkiem dla obecnych światowych przywódców, piłka nożna jest od nich ważniejsza, piłka nożna przetrwa ich reżim, ich rząd i ich hasła – rzucił.
W ostatnim czasie często mówiło się o bliskiej współpracy prezydenta FIFA, Gianniego Infantino, z Donaldem Trumpem. Słowa Montaglianiego dość dobitnie wskazują, że nie wszyscy działacze tej organizacji podzielają zdanie swojego szefa.
Dodajmy, że relacje między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi były w ostatnich miesiącach bardzo napięte ze względu na cła wprowadzone przez Trumpa.
Przyszłoroczne mistrzostwa świata potrwają od 11 czerwca do 19 lipca. 78 ze 104 zaplanowanych w ramach turnieju meczów ma odbyć się na terenie Stanów Zjednoczonych.