Złe wieści dla kibiców Lecha Poznań, którzy liczyli na szybki powrót pomocnika. Radosław Murawski od pewnego czasu zmaga się z kontuzją, ale jego stan niespecjalnie się poprawia – jak zakomunikował dziś klub, piłkarz przeszedł właśnie drugą operację.
– Niestety, kontuzja Radosława Murawskiego okazała się poważniejsza i potrzebna była druga operacja. Środkowy pomocnik Lecha Poznań w piątek w fińskim Turku przeszedł zabieg, po którym do gry wróci w rundzie wiosennej – czytamy na stronie oficjalnej Kolejorza. I nie są to dobre doniesienia.
Niestety, kontuzja Radosława Murawskiego okazała się poważniejsza i potrzebna była druga operacja. Nasz zawodnik wczoraj w fińskim Turku przeszedł zabieg i teraz rozpocznie rehabilitację, by wrócić do pełni zdrowia.
Radku, czekamy na Ciebie! NSNP! ✊🏼
Szczegóły 🔗… pic.twitter.com/Syl0yCjIfs
— Lech Poznań (@LechPoznan) October 4, 2025
Radosław Murawski wróci dopiero na wiosnę
– Wbrew wcześniejszym założeniom uraz mięśnia przywodziciela okazał się poważniejszy. Po dodatkowych konsultacjach krajowych i zagranicznych zapadła decyzja o drugiej operacji – informują władze klubu. Zabieg przeprowadzono w fińskim Turku i po nim Murawski ma wrócić do zdrowia dopiero w nowym roku.
Oznacza to, że najwcześniej zobaczymy go na boisku dopiero w rundzie jesiennej. 31-latek swój ostatni jak na razie występ w koszulce Lecha zaliczył pod koniec kwietnia, kiedy Kolejorz podzielił się punktami z Radomiakiem (2:2).
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix