Iga Świątek i Jannik Sinner to obecnie wielkie gwiazdy światowego tenisa. Stąd też nie ma co się dziwić, że bardzo głośno zrobiło się o ustaleniach portalu Hunterbrook, a także dziennikarza Pablo Torre.

Według ich informacji mogło dojść do tego, że Chiny… pozyskały dane dotyczące ich aktywności mózgowej. W dodatku według przekazanych wieści miałyby one zostać wykorzystane do celów zarówno sportowych, jak i wojskowych.

ZOBACZ WIDEO: Znakomity plan Otylii Jędrzejczak. Chce wydać książkę dla… dzieci

Wszystkiemu winne mają być specjalne opaski, które są używane przez sportowców do treningu mentalnego. Firma, która je produkuje, swego czasu została przeniesiona do Chin, a finansować ją miały podmioty posiadające powiązania z tamtejszym rządem.

Przeprowadzone w tej sprawie śledztwo wykazało, że oprogramowanie opasek zostało zhakowane przez jednego z rządowych pracowników. W ten sposób Chińczycy mieli uzyskać dane między innymi Świątek czy Sinnera, ale także innych znanych sportowców.

– Mówimy o słynącym z koncentracji Janniku Sinnerze z Włoch, który trenuje z opaską. Mówimy o byłej liderce rankingu WTA, Idze Świątek, która używa jej codziennie. O najlepszej narciarce alpejskiej w historii, amerykańskiej mistrzyni olimpijskiej Mikaeli Shiffrin, a także o wielu piłkarzach Premier League – powiedział Torre w swoim podcaście.

Warto dodać, że producent opasek zastrzegł, iż informacje są usuwane po 20 minutach od użycia. Tymczasem dr Riccardo Ceccarelli, który je wprowadził, przekazał na początku, że dane są przechowywane w chmurze.