Premier potwierdził swoją obecność na stadionie w Kownie przy okazji zwołanej we wtorek (07.10) konferencji prasowej. Donald Tusk przekazał, że otrzymał zaproszenie na to spotkanie od szefowej rządu Litwy, Ingi Ruginiene.
– Przyjaźń polsko-litewska nie wymaga żadnego uzasadnienia. To wspólna historia, wspólne geopolityczne interesy i bardzo dobra współpraca bilateralna. Symbolicznym dowodem na to jest zaproszenie, jakie dostałem od pani premier. To oczywiście zaproszenie na niedzielny mecz Litwa – Polska – mówił Tusk na początku ich wspólnej konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
– Pani premier była dobrze zorientowana w moich pasjach (premier wielokrotnie podkreślał, że jest kibicem piłki nożnej – przyp. red.). Rozmawialiśmy m.in. o świetnie zapowiadającej się karierze piłkarskiej syna pani premier. Zazdroszczę. Gdybym był tak utalentowany, wybrałbym karierę piłkarza, a nie polityka – dodał.
Premier Litwy zaprosiła Tuska na spotkanie w Kownie, ponieważ protokół meczów międzynarodowych stanowi, że to federacja-gospodarz, w porozumieniu z władzami, wysyła zaproszenia dla specjalnych gości.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że PZPN wysyła oficjalne zaproszenia na każdy domowy mecz Biało-Czerwonych do prezydenta Polski, premiera i ministra sportu. We wrześniu Karol Nawrocki pojawił się w Chorzowie na spotkaniu z Finlandią. Donald Tusk, odkąd wrócił na stanowisko szefa rządu w 2023 roku, takiego zaproszenia jeszcze nie przyjął.
Wizyta Ruginiene w Warszawie ma miejsce kilka dni po zaprzysiężeniu nowego litewskiego rządu. Głównym celem spotkania jej i Tuska było omówienie kwestii bezpieczeństwa oraz współpracy obronnej w regionie. Jak widać, przy okazji znaleziono też odrobinę czasu, by poruszyć wątki sportowe.
Mecz Litwy z Polską odbędzie się w niedzielę, 12 października, na stadionie w Kownie. Początek o godzinie 20:45.
Będzie to drugie spotkanie tych drużyn w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. W marcu Biało-Czerwoni wygrali na Stadionie Narodowym w Warszawie 1:0. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Robert Lewandowski.
Polacy przystąpią do tego spotkania w dobrych nastrojach. Podczas poprzedniego zgrupowania dość niespodziewanie zremisowali na wyjeździe 1:1 z Holandią, a także pokonali 3:1 Finlandię. Polacy z dorobkiem dziesięciu punktów zajmują drugie miejsce w tabeli grupy G. Litwini z trzema „oczkami” plasują się na przedostatniej, czwartej pozycji.