Algieria zagwarantowała sobie udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Kanadzie, Meksyku i USA. W meczu dziewiątej serii gier grupy G afrykańskiej strefy eliminacyjnej, zespół prowadzony przez Vladimira Petkovicia pokonał 3:0 Somalię i jest już pewny zakończenia zmagań na pierwszym miejscu.

Algierczycy są czwartą drużyną z Afryki, która może już szykować się na wyjazd do Ameryki Północnej. Wcześniej awans zapewniły sobie Maroko, Tunezja i Egipt.

Algieria jedzie na mundial. Riyad Mahrez z golem i asystą przeciwko Somalii

Podopieczni Petkovicia mają już spokojną głowę dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 3:0 z Somalią. Gola i asystę zaliczył były gracz Manchesteru City, Riyad Mahrez, obecnie występujący w saudyjskim Al Ahli, a dwa trafienia zapisał na swoim koncie napastnik Wolfsburga Mohamed Amoura.

Po dziewięciu spotkaniach Algierczycy mają na koncie 22 punkty, o cztery więcej niż druga w tabeli Uganda. To właśnie te dwie drużyny zmierzą się ze sobą w ostatniej serii gier. Dla Ugandyjczyków spotkanie to będzie niezwykle istotne, bo może zaważyć o awansie z drugiego miejsca (promocję wywalczą cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc w grupie, Uganda w tabeli tych zespołów jest obecnie piąta).

Algieria zagra na mistrzostwa świata po raz piąty w historii i będzie to dla niej powrót po dwunastu latach przerwy. Najlepszy wynik zanotowała właśnie na mundialu w Brazylii, gdzie dotarła do 1/8 finału.

WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA NA WESZŁO:

Fot. Newspix