- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Jak opisuje Polskie Radio 24, śledztwo w sprawie pary było częścią szerszej operacji o zasięgu globalnym, która koordynowana jest przez Interpol. Oprócz polskich służb udział w niej bierze również amerykańskie Krajowe Centrum ds. Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych (NCMEC). Wsparcie zapewniają również serwisy takie jak Google czy Facebook.
Zatrzymani Sebastian Jaworski i Martyna Szamrowicz produkowali treści pornograficzne z udziałem swoich dzieci. Materiały udostępniali w ukrytej części internetu — darknecie. Para została zatrzymana w swoim mieszkaniu, gdzie razem z nią przebywała trójka dzieci. To dziewczynki. Najmłodsza miała niecały roczek, kolejne 1,5 i 2,5 roku.
Zarzuty, które prokuratura postawiła parze, dotyczyły „wykorzystywania małoletnich do produkcji treści pornograficznych”, a także „dokonania zbrodni wspólnego zgwałcenia małoletniego”.
Mężczyzna usłyszał dodatkowo także zarzut zgwałcenia trójki małoletnich, w tym jego własnych dzieci. Jak donosi PR24 był on już wcześniej karany za pedofilię. W 2022 r. służby znalazły u niego tysiące zdjęć o charakterze pedofilskim oraz zoofilskim.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Tym razem on i jego partnerka rozpowszechnili osiem zdjęć własnych dzieci z eksponowanymi narządami płciowymi — podaje rozgłośnia. Matka Jaworskiego w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” sugerowała, że motywem pary mogły być finanse.
- Jakie zarzuty postawiono Sebastianowi Jaworowskiemu i Martynie Szamrowicz?
- Ile lat więzienia otrzymał Sebastian Jaworowski?
- Jakie odszkodowanie musi zapłacić Sebastian Jaworowski?
- Ile dzieci miała para w momencie zatrzymania?
Sąd skazał mężczyznę w czerwcu 2023 r. na 20 lat więzienia, a także nakazał zapłatę 120 tys. zł odszkodowania na rzecz dzieci. Kobieta natomiast została skazana na 3 lata więzienia, otrzymała 10-letni zakaz zbliżania się do skrzywdzonych dzieci i obowiązek zapłaty 75 tys. zł odszkodowania.
Dane obydwojga zostały umieszczone w jawnej części rejestru przestępców seksualnych.