„Moje skłonności są ogólnie znane. Tobie, wszystkim ludziom z branży, połowie Warszawy, bywalcom klubów. Nie ukrywam tego. Gdy ktoś mnie pyta, szczerze odpowiadam. To jest moja tożsamość, osobowość.⁣ Choć od kilku lat pytano, czy chcę, by o tym napisać, odmawiałem. Ze względu na rodzinę, mamę, na mojego partnera. W zeszłym roku jednak zgodziłem się porozmawiać z dwoma gejowskimi pismami” – tak o swojej orientacji mówił Jacek Poniedziałek w wywiadzie dla „Gali” z 2006 r., niedługo po publicznym „coming oucie”.