Tragiczny wypadek na Rajdzie Nyskim

Jak poinformowali organizatorzy Rajdu Nyskiego na trasie doszło do wypadku załogi numer 112. Zgodnie z listą startową autem kierował Artur Sękowski, a pilotem był Maciej Krzysik. Pomimo udzielenia natychmiastowej pomocy, na miejscu zginął 40-letni kierowca –
podaje portal Nowiny Nyskie. Pilot trafił do szpitala.

Do tragicznego wypadku doszło na trasie drugiego niedzielnego odcinka specjalnego Rajdu Nysy, ostatniej rundy tegorocznych historycznych rajdowych samochodowych mistrzostw Polski, rozgrywanych równolegle z rundą RSMP.

Zginął kierowca Artur Sękowski

Jak powiedziała PAP mł. asp. Janina Kędzierska z KP Policji w Nysie, do zdarzenia doszło na odcinku specjalnym Stary Las. Pomiędzy miejscowościami Polski Świętów i Sucha Kamienica uczestniczące w rajdzie BMW uderzyło w drzewo, a następnie zapaliło się.

Z pomocą znajdującym się w samochodzie kierowcy i nawigatorowi ruszyli świadkowie zdarzenia. Na miejscu zginął kierujący BMW, a drugi członek załogi w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Po wypadku organizatorzy podjęli decyzję o zakończeniu rajdu.

– Obecnie trwają czynności pod nadzorem prokuratora. Badamy wszystkie okoliczności tego wypadku – powiedziała PAP rzeczniczka nyskiej policji.

Dwa wypadki na jednym rajdzie

To już drugi wypadek podczas tegorocznego Rajdu Nyskiego. W sobotę samochód wjechał w stojących przy trasie dwóch fotoreporterów, których przewieziono do szpitala. Według ustaleń policji obydwaj poszkodowani stali w miejscu oznaczonym tablicą ostrzegawczą jako niebezpieczne.

Rajd Nysa debiutował w kalendarzu RSMP.

Źródło: PAP, Nowiny Nyskie