- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
— Wie już pani, kto napisał treść hymnu polskiego? — spytał dziennikarz Polsat News Kotulę, która w odpowiedzi stwierdziła, że „nie jest to kwestia wiedzenia”. — Osoby z ADHD, pytane o nazwiska [mają problem z ich podaniem]. Ja mam duży problem z podaniem nazwisk z pamięci, tylko konkretnie nazwisk — tłumaczyła.
Dodała, że „kojarzyła inicjały J.W.”. — Wybicki kojarzyło mi się z Witwickim, ale dlatego, że rozmawialiśmy z panem dosłownie tego dnia, żeby się umówić na rozmowę — mówiła.
- Co tłumaczyła Katarzyna Kotula na temat swojej niewiedzy?
- Jakie imię kojarzyła Katarzyna Kotula w kontekście autora hymnu?
- Kto zapytał Katarzynę Kotulę o autora polskiego hymnu?
- Co Kotula powiedziała o śpiewaniu hymnu?
Następnie dziennikarz dopytał Kotulę o to, kto w hymnie „dał przykład, jak zwyciężać mamy”. — Mogłabym zaśpiewać, ale wolałabym się nie kompromitować. Zaśpiewam pod prysznicem — odpowiedziała wymijająco ministra.
O autora tekstu polskiego hymnu, Kotula po raz pierwszy pytana była w Sejmie przez twórcę internetowego Mateusza Wiktorowicza. — Jezu, teraz… W — zaczęła odpowiadać polityczka. Wiktorowicz potwierdził, że nazwisko to zaczyna się na „W”, przypomniał także, że imię autora hymnu to Józef.
— Ja wiem, że Józef, bo mój tata ma na imię Józef i mój teść ma na imię Józef — odpowiedziała Kotula. — Chcę powiedzieć Wysocki, a w ogóle w głowie mam nazwisko dziennikarza, nie powiem go głośno, bo idę do niego na wywiad i on mi brzęczy po prostu, więc w głowie gdzieś Wyspiański, Wysocki i tak idzie — dodała po chwili zamyślenia.
Kiedy Wiktorowicz powiedział, że chodzi o Józefa Wybickiego, Kotula stwierdziła, że „myślała o redaktorze [Piotrze] Witwickim”, redaktorze naczelnym portalu Interia i szefie pionu publicystyki Polsatu.