Czyżby Barcelona miała poważniejsze problemy niż dwa ostatnie przegrane mecze? Jak pisze dziennikarz Joan Fontes, za kulisami porażki Barcy z PSG w Lidze Mistrzów, doszło do sytuacji, która miała uderzyć w autorytet Hansiego Flicka. W artykule zatytułowanym „Schizma w Barcelonie”, Hiszpan twierdzi, że niemiecki szkoleniowiec rozważa zakończenie współpracy z klubem po zakończeniu sezonu.
Fontes przytacza wydarzenia sprzed meczu z PSG, kiedy to Yamal miał się spóźnić na zajęcia z drużyną, za co Hansi Flick, zgodnie ze swoim zwyczajem, miał posadzić gwiazdora na ławce rezerwowych. Niemiec słynie ze stanowczości w tej kwestii – przekonali się o tym już choćby Jules Kounde czy Raphinha.
Jak wiemy, Hiszpan ostatecznie znalazł się w wyjściowym składzie Barcy i rozegrał całe spotkanie. Fontes opisuje okoliczności tej sytuacji.
– To nie był pierwszy raz, kiedy Lamine Yamal zakwestionował pozycję Niemca na oczach drużyny, więc Flick postanowił to ukrócić. Barcelona zmierzyłaby się z paryżanami bez swojej gwiazdy. Decyzja ta mogła być nawet zakamuflowana, biorąc pod uwagę temat problemów zdrowotnych zawodnika – ten odczuwa dyskomfort w okolicy spojenia łonowego. Na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu Flick podał skład wyjściowy swojej drużyny i poinformował o tym kierownictwo sportowe – pisze dziennikarz.
– To właśnie wtedy w kierownictwie pojawiły się wątpliwości, co do zasadności poświęcenia gwiazdy w tak ważnym meczu. Wtedy to słynny Alejandro Echevarría najwyraźniej zasugerował Deco, aby ten spróbował przekonać Flicka do przywrócenia klejnotu akademii do podstawowego składu – czytamy.
– Choć było to trudne dla Deco, wpływy byłego szwagra Laporty doprowadziły do jego spotkania z Flickiem i zmiany decyzji. Lamine wrócił do podstawowego składu, a niemiecki trener przegrał starcie, co w oczach kadry mogło być postrzegane jako brak odpowiedniego autorytetu. I jednocześnie wzbudziło dezaprobatę niektórych zawodników z powodu nierównego traktowania – przekazał Fontes.
Hiszpan twierdzi, że cała sytuacja może mieć poważne konsekwencje i stawia pod znakiem zapytania przyszłość Flicka w Barcelonie.
– Bez wsparcia i pozostawiony samemu sobie – pozycja Flicka jest teraz znacznie słabsza. Traci na tym drużyna i klub. Jakby tego było mało, Hansi rozważa rozwiązanie kontraktu z Blaugraną w tym sezonie, a Echevarría i jego ludzie już myślą nad jego następcą: Sylvinho, Belletti i Giovanni van Bronckhorst znajdują się na pierwszej liście potencjalnych nowych trenerów – twierdzi Joan Fontes.
Hansi Flick objął Barcelonę latem ubiegłego roku. Obecny kontrakt Niemca z klubem obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.
WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE NA WESZŁO:
Fot. Newspix