Reprezentacja Polski ma za sobą bardzo udane październikowe zgrupowanie. Najpierw pokonała w meczu towarzyskim 1:0 Nową Zelandię, a w niedzielę już w eliminacjach mistrzostw świata wygrała na wyjeździe 2:0 z Litwą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Niedzielne zwycięstwo i porażka Finów aż 0:4 z Holendrami sprawiło, że Biało-Czerwoni mają już w zasadzie pewny udział w barażach do przyszłorocznego mundialu. Oczywiście istnieje jeszcze możliwość, że wyprzedzimy liderującą Holandią, lecz żeby tak się stało, to ekipa Oranje w listopadzie musi przegrać oba mecze, a Polska tyle samo wygrać. Na dodatek dojdzie też do bezpośredniego starcia tych drużyn, które może wiele wyjaśnić.

Dlatego też w PZPN powoli zaczynają zastanawiać nad organizacją marcowych baraży. Wiele wskazuje na to, że Polacy półfinał w swojej drabince rozegrają u siebie, bo balansują na granicy 1. i 2. koszyka. Cezary Kulesza zabrał nawet głos w tej sprawie.

— Na pewno nic na dziś nie zostało potwierdzone, ale skłaniamy się ku PGE Narodowemu. To największy stadion, a zainteresowanie jest ogromne. Widać to już po meczu z Holandią, na który — gdybyśmy mogli — sprzedalibyśmy pewnie dwa razy więcej biletów niż miejsc — powiedział Kulesza w rozmowie ze Sport.pl.

To wtedy PZPN podejmie ostateczną decyzję

Ostateczna decyzja zostanie podjęta w momencie, kiedy wiadome będzie, z kim Biało-Czerwoni rozegrają półfinał baraży. Najlepiej dla Polaków byłoby utrzymać pozycję w 1. koszyku, bo wtedy możemy trafić na ten moment na Rumunię, Szwecję, Macedonię Północną lub Irlandię Północną. Natomiast, jeśli Biało-Czerwoni spadną do 2. koszyka, to w półfinale mogą zagrać ze Słowacją, z Albanią, Bośnią i Hercegowiną lub Kosowem.

— Bardzo nam zależy, by grać półfinał u siebie, bo doping kibiców niesie piłkarzy. Ale ciężko mi powiedzieć, z kim chcemy grać, a z kim nie. Chcemy z kimś, kogo pokonamy, ale przecież przed meczem tego nie wiemy — dodał Kulesza.

Do ostatnich rozstrzygnięć Polakom pozostały dwa spotkania. 14 listopada o godz. 20.45 na PGE Narodowym Biało-Czerwoni zmierzą się z Holandią, a trzy dni później o tej samej porze zagrają na wyjeździe z Maltą. Relacje z obu tych starć będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.