Telemarketer, kasjer, korektor czy młodszy analityk badań rynkowych — to tylko niektóre z zawodów, które w najbliższych latach mogą całkowicie zniknąć lub znacząco się zmienić w wyniku rozwoju sztucznej inteligencji (AI). Najnowszy raport LiveCareer pokazuje, jakie zmiany czekają rynek pracy w Polsce i na świecie.
Czy da się przewidzieć, które zawody będą najmniej opłacalne w kolejnych latach? Według najnowszego zestawienia LiveCareer — tak. Portal opublikował listę 10 zawodów, które może zastąpić sztuczna inteligencja (AI), przygotowaną na podstawie dostępnych danych.
Na liście znaleźli się m.in. telemarketerzy — rutynowe rozmowy sprzedażowe wkrótce mogą przejąć narzędzia, które potrafią prowadzić rozmowy według skryptu i optymalizować oferty. Tuż obok znaleźli się specjaliści ds. podstawowej obsługi klienta, kasjerzy oraz pracownicy fast foodów, których powtarzalne zadania już teraz ulegają stopniowej automatyzacji. Inne zawody wrażliwe na rozwój AI to m.in. specjaliści ds. wprowadzania danych, tłumacze, magazynierzy, asystenci prawni, młodsi analitycy badań rynkowych oraz korektorzy, redaktorzy i copywriterzy.
— Choć AI prawdopodobnie wyeliminuje część stanowisk, to już teraz stwarza możliwość przekwalifikowania się i rozwijania kompetencji w bardziej kreatywnych i strategicznych obszarach — komentuje Żaneta Spadło, ekspertka ds. kariery LiveCareer. — Kluczem do sukcesu będzie elastyczność, kreatywność, gotowość do nauki oraz umiejętność pracy z nowymi technologiami.
Według danych przytoczonych w artykule do 2030 roku w krajach rozwiniętych około 5,5% stanowisk może zostać w pełni zautomatyzowanych, a kolejne 13,4% znacznie się zmieni.