Mateusz Wróblewski, WP SportoweFakty: Jak doszło rozstania z Rafałem Dobruckim? Z jakiego powodu trener Dobrucki zdecydował się na taki krok?
Ireneusz Igielski, przewodniczący GKSŻ: O powody odejścia z kadry należy zapytać trenera Rafała Dobruckiego. To on złożył rezygnację na ręce prezesa Michała Sikory, która została przyjęta.
Trener Dobrucki sygnalizował wcześniej możliwość potencjalnej rezygnacji?
Dla mnie osobiście rezygnacja Rafała to zaskoczenie, bo nie sygnalizował tego, jakoby chciał opuścić reprezentację. Pojawiały się doniesienia medialne, które łączyły trenera Dobruckiego z innymi klubami, ale w naszym kierunku z jego strony nie było żadnych sygnałów. Być może wynik w Speedway of Nations i Speedway of Nations U21 wpłynął na tę decyzję, ale należy o to zapytać trenera Dobruckiego. Wiem, że on chciał zdobyć złoto, zresztą jak my wszyscy.
ZOBACZ WIDEO: To będzie trudna zima dla Ratajczaka. Zawodnika czeka długa rehabilitacja
Czy pojawił się już kandydat na następcę Rafała Dobruckiego?
Na ten moment nie mamy kandydata do zastąpienia trenera Dobruckiego. To zbyt świeży temat. Działamy na spokojnie. Przed nami rozmowy, po których wyłonimy kandydatów do przejęcia funkcji.
Kiedy można spodziewać się decyzji co do następcy?
Mamy trochę czasu, bo sezon dobiegł końca. Nie mamy zatem nałożonej na siebie presji. Całe szczęście, że taka sytuacja przydarzyła się teraz, a nie na krótko przed SoN i SoN 2. Wówczas byłoby nerwowo.
Trener Dobrucki czynnie uczestniczył w planowaniu obozu, który corocznie odbywa się w przerwie zimowej. Obóz jest w jakimś stopniu zagrożony, czy kadrowicze będą mieli czas na wspólny trening i integrację?
Obóz jest niezagrożony. Jeśli chodzi o przygotowania, to proszę pamiętać, że pozostają z nami Mariusz Cieśliński i Piotr Lutowski, którzy doskonale poradzą sobie z rozplanowaniem aktywności podczas obozu, o ile konieczność rozplanowania takowych zajdzie już teraz. Obecnie czekamy na potwierdzenie terminu wyjazdu. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Mamy też Dariusza Cieślaka, który jest na łączach z Mariuszem Cieślińskim i Piotrem Lutowskim. Wszystko dzieje się płynnie, nic w tej kwestii nie jest zagrożone.
Czy rezygnacja Rafała Dobruckiego wstrząsnęła władzami polskiego sportu żużlowego?
Nie. Nie ma w naszych szeregach paniki. Podkreślam, że mamy czas na wybór trenera. Przerwa zimowa przed nami, więc na spokojnie będziemy szukać nowego kandydata.