- Jakie zmiany wprowadza nowelizacja dotycząca zwolnień lekarskich i zasiłku chorobowego;
- Jak nowe przepisy definiują „pracę zarobkową” i „aktywność niezgodną z celem zwolnienia”;
- Jakie nowe zasady kontroli osób na zwolnieniu lekarskim wprowadza projekt.
Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów zatwierdziła projekt nowelizacji doprecyzowujący, w jakich przypadkach pracownik może utracić prawo do zasiłku chorobowego i uściślający zasady kontroli osób przebywających na zwolnieniu lekarskim. Zmiany dotyczące wystawiania L4 mają wejść w życie od 1 stycznia. Jest to jeden z projektów deregulacyjnych rządu.
Projekt ustawy ma umożliwić wykonywanie pracy u jednego pracodawcy, kiedy przebywamy na zwolnieniu lekarskim w innym miejscu pracy, jeżeli rodzaj obowiązków zawodowych na to pozwala. Obecnie każde wykonywanie pracy zarobkowej na rzecz jednego pracodawcy w okresie pobierania zasiłku chorobowego u innego pracodawcy pozbawia prawa do zasiłku za cały okres zwolnienia lekarskiego. Wiceminister pracy Sebastian Gajewski z Lewicy mówiąc o tej propozycji posłużył się przykładem chirurga. – Dzisiaj jest tak, że jeżeli chirurg na przykład złamie palec i w związku z tym nie może prowadzić operacji, a jednocześnie pracuje jako nauczyciel akademicki i prowadzi wykłady, to i w tym i w tym miejscu idzie na zwolnienie i nie może pracować. To chcemy zmienić – wyjaśnił.
– To bardzo oczekiwana zmiana w środowisku pracy i w moim przekonaniu rewolucyjna – podkreśliła w TOK FM mecenas Monika Wieczorek. – Na żądanie pracownika lekarz będzie mógł wystawić zwolnienie lekarskie tylko z jednego stosunku pracy. Jeżeli jesteśmy zatrudnieni w kilku miejscach, to na nasz wniosek będziemy mogli wykonywać pracę tam, gdzie nasza dolegliwość nie koliduje z charakterem pracy – tłumaczyła.
„Korzystne rozwiązanie dla pracowników”
Planowane przepisy mają zdefiniować także pojęcia „praca zarobkowa” oraz „aktywność niezgodna z celem zwolnienia” tak, by pracownicy wiedzieli, jakie czynności wykonywane w trakcie L4 mogą spowodować pozbawienie ich zasiłku chorobowego. Zgodnie z projektem, pracą zarobkową jest każda czynność mająca charakter zarobkowy, niezależnie od stosunku prawnego będącego podstawą jej wykonania, z wyłączeniem tzw. czynności incydentalnych, których podjęcia w okresie zwolnienia od pracy wymagają istotne okoliczności, przy czym nie może być to polecenie pracodawcy.
Jak mówił we wtorek wiceminister Gajewski, spotkał się z przykładem, w którym lekarka straciła prawo do zasiłku chorobowego, ponieważ wypisała receptę dla swojego chorego dziecka. Oczywiście wypisywanie recept przez lekarza jest jego czynnością zawodową i pracą zarobkową, ale wszyscy czujemy absurd – powiedział.
– Do tej pory spotykaliśmy się z takimi sytuacjami, w których nawet drobne czynności związane z pracą podejmowane podczas L4 skutkowały utratą prawa do zasiłku. Doprecyzowanie tego jest bardzo korzystnym rozwiązaniem dla pracowników – oceniała w TOK FM ekspertka.
Prowadząca audycję Anna Piekutowska przypomniała o głośnej sprawie sprzed dwóch miesięcy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zażądał od kobiety zwrotu około 60 tysięcy zł zasiłku chorobowego, twierdząc, że naruszyła ona warunki zwolnienia lekarskiego, ponieważ kilka razy zaniosła mężowi obiad do pracy, zjadła tam wspólnie z nim i wróciła do domu. Zakład pracy był oddalony około 200 m od domu. Kobieta odwołała się do sądu, a ten chylił decyzję ZUS i uznał, że żądanie zwrotu było bezzasadne.
Co w takim razie można robić na L4, a czego nie? – Do tej pory przyjmowaliśmy, i ta praktyka się utrwaliła, że zwykłe czynności, jak zakupy czy pójście do apteki, były akceptowane. Natomiast teraz zakazane będą wszelkie działania utrudniające lub wydłużające proces leczenia lub rekonwalescencji – powiedziała mec. Wieczorek. – Na przykład osoba, która przebywa na zwolnieniu z powodu grypy, spróbuje zrobić sobie przejażdżkę rowerem rekreacyjną, będzie wykorzystywała zwolnienie niezgodnie z jego celem, bo ma powrócić do zdrowia, a tymczasem mocno je nadwyręża i naraża na pogłębienie się dolegliwości – wyjaśniała.
Z kolei w przypadku zwolnienia lekarskiego wydanego w związku ze zdrowiem psychicznym – jak stwierdziła – „wyjście do kina, teatru czy umówienie się ze znajomymi, powinny być dopuszczalnymi czynnościami”.
Zmiany w kontrolach. „Bardzo ciekawy przepis”
Projekt reguluje ponadto zasady przeprowadzania kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich. Doprecyzowano, że ZUS będzie uprawniony również do kontroli osób po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego. Do projektu wpisano również zasadę, że „kontrola jest dokonywana z wykorzystaniem środków adekwatnych i proporcjonalnych do celu kontroli, z poszanowaniem prywatności osoby kontrolowanej oraz innych osób przebywających w miejscu kontroli oraz w sposób wolny od ryzyka pogorszenia się stanu zdrowia osoby kontrolowanej i zakłócania procesu leczenia lub rekonwalescencji”.
– To jest bardzo ciekawy przepis i cieszę się, że on się znalazł w projekcie ustawy – komentowała gościni TOK FM. Jak zaznaczyła, chodzi o sytuacje, „które mogłyby zakłócać przebieg kontroli”. – Kontrola, która jest dolegliwa i narusza prywatność to taka, podczas której osoba kontrolująca przemieszcza się swobodnie po mieszkaniu bez pozwolenia właściciela, wypytuje o kwestie zupełnie niezwiązane z przedmiotem kontroli – wyjaśniała mec. Monika Wieczorek.
Źródło: TOK FM, PAP