Już jako piłkarz był wyrazisty i miał swoje zdanie. Teraz, długo po zakończeniu kariery, Eric Cantona nie boi się poruszać trudnych tematów. O tym, czego Izrael dopuszcza się w Strefie Gazy, mówi od dłuższego czasu. Teraz na specjalnym koncercie poświęconym Palestynie zaapelował: – Nadszedł czas, by zawiesić Izrael w rozgrywkach piłkarskich!

Cantona wystąpił podczas koncertu charytatywnego Together for Palestine, który odbył się w Londynie. Francuz stanął obok Mahmouda Sarsaka, byłego reprezentanta Palestyny, który był więziony przez trzy lata przez Izraelczyków.

Eric Cantona wprost mówi o ludobójstwie Izraela w Strefie Gazy

– To najwyższy czas, by w końcu zawiesić Izrael. Cztery dni po ataku Rosji na Ukrainę FIFA i UEFA wykluczyły ją. Minęło już 716 dni od rozpoczęcia tego, co Amnesty International wprost określiła jako ludobójstwo, a mimo to Izrael ciągle uczestniczy w zmaganiach sportowych. Dlaczego władze piłkarskie mają podwójne standardy? – pytał retorycznie Cantona.

Dodał też, że chciałby, aby kluby w różnych krajach i sami gracze po prostu odmawiali gry przeciwko izraelskim zespołom.

Cantona jako zawodnik został legendą Manchesteru United. Później, gdy nie grał już w piłkę, zajął się aktorstwem. Jest też reżyserem oraz producentem filmowym.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO: