Podczas środowej konferencji ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego, reporterka Telewizji Republika pytała o słowa szefa resortu, że rząd dba o żołnierzy i funkcjonariuszy. – Jak się ma do tego, że państwo są przedstawicielami rządu, a członek rządu, pani Zielińska, jednak oskarża dalej policjanta? No i jak się to ma też do działania zespołu prokuratorskiego w Siedlcach, który ściga żołnierzy i funkcjonariuszy za ochronę polskich granic? – spytała Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.


Wspomniała o wiceminister klimatu Urszuli Zielińskiej, która ma zamiar procesować się z policjantem, który w lutym 2022 r. nie chciał jej wpuścić do strefy przygranicznej w okolicach Białowieży. Marcin Kierwiński przerwał reporterce. – Postawiła pani tezę, na którą ja się zgodzić nie mogę, bo jest nieuczciwa – wskazał.

„Nie chcę beletrystyki”


– Powiedziała pani o zespole prokuratorów, który ściga polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. A ma pani jakiś konkret? Czy po prostu tak mówi, rzuca pani tego typu zdania bez jakiegokolwiek konkretu? Ja proszę panią o konkret, nie beletrystykę, którą słyszę na antenie waszej telewizji, tylko konkret – oburzał się szef MSWiA.


W odpowiedzi dziennikarka wskazała na postępowanie sprawdzające dot. zawiadomień aktywistów działających przy granicy. Kierwiński zarzucił jej, że nie jest w stanie podać konkretnej sprawy. – Tak, rząd pana premiera Donalda Tuska dba o żołnierzy i funkcjonariuszy. To są fakty. Mówiłem o podwyżkach dla funkcjonariuszy, mówiłem o świadczeniu mieszkaniowym, mogę dorzucić do tego rekordowy budżet policji, większy niż w 2023 r. o 41 proc. To wszystko przekłada się na kwestie lepszej jakości służby, poczucia takiego bezpieczeństwa wśród funkcjonariuszy, wśród żołnierzy – mówił minister.


– Przecież także to, że dziś ta bariera jest skuteczna w 98 proc., to jest zasługa tego rządu, bo zainwestował w bezpieczeństwo ludzi, którzy tu pracują. Nie zbudował płotu tak jak nasi poprzednicy, tylko realną zaporę, która służy żołnierzom i funkcjonariuszom – dodał. – A jeżeli chodzi o zespół prokuratorów – jeżeli dochodzi do jakichś interwencji, które wymagają sprawdzenia prokuratury, to każdy z nas musi być na to gotowy. Natomiast jest pełna ochrona prawna dla wszystkich żołnierzy i funkcjonariuszy. I muszę powiedzieć, że w tym zakresie nie mam żadnych, ale to żadnych skarg ze strony funkcjonariuszy ani żołnierzy, że w jakikolwiek sposób prokuratura w tych sprawach jest opresyjna – kontynuował minister.


– Co do naszych dwóch posłanek, o których pani mówiła, ja postanowiłem napisać list do obu pań poseł, aby wycofały te zarzuty. Moim zdaniem, jako szefa MSWiA, tak właśnie powinny zrobić – podsumował polityk PO.


Czytaj też:
Jachira i Zielińska nie odpuszczają obrońcy granicy. „Będą same oskarżać”Czytaj też:
Atak na funkcjonariuszy Straży Granicznej. Napastnicy użyli prętów