Z najnowszego raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito wynika, że w porównaniu z ubiegłym rokiem żywność i produkty codziennego użytku są wyraźnie droższe.
Eksperci: Deficyt rzepaku winduje ceny oleju
Eksperci tłumaczą, że za tak silny wzrost odpowiada deficyt rzepaku – kluczowego surowca do produkcji oleju. Polskie tłocznie są w stanie przerobić ponad 4 mln ton rocznie, jednak w sezonie 2025/2026 może zabraknąć nawet pół miliona ton. To powoduje presję cenową i przekłada się na droższe tłuszcze w sklepach. W całej kategorii tłuszczów średni wzrost cen wyniósł 11,9 proc. rok do roku.
Znaczące podwyżki dotknęły też chemię gospodarczą (+7,7 proc.) i napoje bezalkoholowe (+7,4 proc.). W górę poszły również używki – kawa, herbata i alkohole są droższe o średnio 7,1 proc., przy czym kawa mielona podrożała aż o 36,1 proc. Drożeje też mięso (+6,7 proc.) oraz nabiał (+6,4 proc.), w tym jaja, których ceny wzrosły aż o 27,3 proc. Nieco łagodniejszy wzrost zanotowano w przypadku owoców (+6,2 proc.), pieczywa (+6 proc.) i produktów sypkich (+4,9 proc.).
Wśród nielicznych produktów, które potaniały, znalazły się karmy dla zwierząt (–1,9 proc.), warzywa (–1,5 proc.) i artykuły dla dzieci (–0,9 proc.). To jednak wyjątki, które nie zmieniają ogólnego trendu wzrostowego.
Inflacja konsumencka we wrześniu: 2,9 proc. rok do roku
Jednocześnie, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, inflacja konsumencka (CPI) wyniosła we wrześniu 2,9 proc. w ujęciu rocznym, a w porównaniu z sierpniem pozostała bez zmian. Jak podał GUS, ceny usług wzrosły średnio o 5,8 proc., a towarów – o 1,9 proc. W skali miesiąca ceny towarów zwiększyły się o 0,1 proc., natomiast ceny usług spadły o 0,2 proc.
Największy wpływ na wrześniowy wskaźnik cen miały wyższe ceny odzieży i obuwia (+2,7 proc.), mieszkań (+0,3 proc.), napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (+0,5 proc.) oraz edukacji (+2,6 proc.). Z kolei spadki odnotowano w kategoriach: transport (–1,3 proc.), żywność (–0,5 proc.) i rekreacja i kultura (–1,1 proc.).
W ujęciu rocznym najbardziej podrożały:
-
żywność – o 3,9 proc., -
mieszkanie – o 3,1 proc., -
napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe – o 6,8 proc., -
restauracje i hotele – o 5,4 proc., -
zdrowie – o 4,8 proc.
Niższe ceny zanotowano w transporcie (–3,8 proc.) oraz odzieży i obuwiu (–0,8 proc.).
Analitycy wskazują, że choć inflacja utrzymuje się poniżej 3 proc., nie oznacza to końca problemów z drożyzną. Rosnące ceny surowców, energii i usług nadal wpływają na koszty życia, a kolejne miesiące mogą przynieść ponowny wzrost wskaźnika.
Czytaj też:
„Branży grozi zapaść”. Producenci przerażeniCzytaj też:
O tyle zdrożeje alkohol. Rząd podał kwoty