Zjawiska La Niña („dziewczynka”)/El Niño („dzieciątko”) wiążą się z temperaturą wody w Oceanie Spokojnym i wpływają na pogodę na Ziemi. W momencie rozwoju „dzieciątka” temperatura we wschodniej części tropikalnego Pacyfiku jest znacznie wyższa, niż wynika z normy, co dodatkowo ociepla naszą planetę. W przypadku La Niña wody są chłodniejsze.
Rozpoczęła się La Niña. Apogeum anomalii nadejdzie zimą
W ostatnich miesiącach mieliśmy do czynienia z umiarkowanie ciepłymi wodami, bez większych odchyleń. Obecnie stopniowo się one schładzają i teraz są już o ok. 0,5 st. C zimniejsze od normy, a to nie koniec. Oznacza to, że wkroczyliśmy w La Niña. Amerykańskie centra pogodowe zapowiadają, że jej apogeum nadejdzie wczesną zimą, gdy anomalia wód wschodniego Pacyfiku spadnie do -1 st. C. Następnie zacznie się zmniejszać. Już wiosną ponownie wkroczymy w warunki neutralne, a w połowie roku być może nawet w fazę odwrotną, czyli El Niño.
Prognoza anomalii temperatury Pacyfiku w kolejnych miesiącachhttps://www.cpc.ncep.noaa.gov/
La Niña, tak jak jej przeciwieństwo, przynosi w wielu krajach szereg anomalii pogodowych. Zimą, gdy nastąpi apogeum „dziewczynki”, przyczyni się ona do występowania fal mrozów w północnej części Ameryki Północnej, zwłaszcza od Alaski po zachodnią i południową Kanadę. Chłodno powinno zrobić się również w obu Koreach, Japonii, na wschodzie Brazylii i południowym zachodzie Afryki.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem Indonezja i południowy wschód Afryki będą walczyć z powodziami, a południe Stanów Zjednoczonych z gorącą i suchą pogodą.
Wpływ La Niña na pogodę na świecie zimą i latemNOAA
Anomalia najprawdopodobniej ma również wpływ na kształtowanie pogody na naszym kontynencie. Nie został on jednak jeszcze dokładnie zbadany i z pewnością jest dużo słabszy niż w obu Amerykach, Afryce czy Azji. Niemniej badacze z Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych (ECMWF) przeanalizowali, jak wyglądały w przeszłości wzorce ciśnienia podczas obu anomalii. Wyniki pokazały, że w czasie La Niña w listopadzie i grudniu nad Atlantykiem częściej pojawiały się wyże, a nad Rosją niże, co teoretycznie ułatwia spływy zimnego, arktycznego powietrza. W styczniu i lutym sytuacja jest odwrotna, co zwiększa prawdopodobieństwo ocieplenia.
Uśrednione anomalie ciśnienia atmosferycznego, z prawej strony dla zjawiska La Niña. Na górze w okresie listopad-grudzień, a na dole — styczeń-luty.Molteni, F., Brookshaw, A. Early- and late-winter ENSO teleconnections to the Euro-Atlantic region in state-of-the-art seasonal forecasting systems. Clim Dyn 61, 2673–2692 (2023). https://doi.org/10.1007/s00382-023-06698-7
Analizy dotyczące przebiegu pogody zimą w czasie trwania słabej La Niña wykonał również portal Severe Weather Europe. Wynika z nich, że na południu Europy, południowym zachodzie i północnym wschodzie Ameryki Północnej temperatury często są wówczas wyższe niż zwykle. Natomiast taka anomalia ma z kolei zwiększać prawdopodobieństwo chłodniejszej pogody w większości Kanady, na północy i wschodzie USA oraz w północnej i środkowej Europie, w tym w Polsce.
Anomalie temperatury zimą w czasie występowania słabej fazy La NiñaSevere Weather Europe