W czwartek (16 października) FC Barcelona przeprowadziła konkurs, w którym doszło do pojedynku Wojciecha Szczęsnego i Ferrana Torresa. Polak i Hiszpan mieli w teorii łatwe zadanie.
Otóż ich rywalizacja polegała na zgadywaniu piłkarzy Barcy po klubach, w których występowali przed dołączeniem do „Dumy Katalonii”. Jeszcze przed rozpoczęciem zabawy Szczęsny ostrzegł swojego rywala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Był reprezentantem Anglii. Szok, na jakiś boiskach gra obecnie
– Jestem w tym naprawdę dobry – podkreślił Szczęsny, który rzeczywiście zaprezentował się znakomicie.
Hiszpan miał problemy już od początku, kiedy to zaprezentowano poprzednie zespoły Roberta Lewandowskiego i… samego Szczęsnego. „To o mnie” – śmiał się Polak, gdy zobaczył, że pokazano jego byłe kluby. Torresa z kolei zdziwiło to, iż 35-latek rozpoczął karierę w Arsenalu FC.
Torres miał również problem ze wskazaniem zawodnika, który kiedyś występował w Chelsea FC. Wówczas z podpowiedzią ruszył Szczęsny, bowiem postanowił zakomunikować, iż tylko jeden z ich kolegów grał w tej drużynie – Andreas Christensen.
Polak natomiast zachwycił się własną wiedzą, gdy odgadł, że zaprezentowano poprzednie ekipy trenera Hansiego Flicka. „Jestem w tym naprawdę dobry, bardzo dobry, wow” – powiedział Szczęsny.
„Wygrałeś” – podkreślił na koniec Torres, który spisał się znacznie słabiej niż jego kolega z zespołu.