Alexandria Loutitt
fot. Tadeusz Mieczyński
Kolejna z czołowych zawodniczek świata zaliczyła groźny upadek podczas próby przedolimpijskiej w Predazzo. Tym razem mowa o Alexandrii Loutitt z Kanady, która wywróciła się podczas kwalifikacji do sobotniego konkursu na dużej skoczni.
Do pechowego zdarzenia z udziałem mistrzyni świata z 2023 roku doszło podczas wieczornej sesji na dużej skoczni im. Giuseppe dal Bena w Predazzo (HS143). 21-latka pochodząca z Calgary niekontrolowanie upadła przy lądowaniu na 129. metrze. Skoczkini w pierwszym odruchu podniosła się z wybiegu olimpijskiej areny, natomiast po chwili – wyraźnie cierpiąc – nie była w stanie opuścić zeskoku samodzielnie. Zawodniczka z Ameryki Północnej kulejąc zeszła z wybiegu w asyście medyków, którzy ostatecznie przetransportowali ją na noszach do ambulansu. Jak ustaliliśmy, Kanadyjka ma udać się na dokładne badania. Pod lupę ma trafić lewe kolano skoczkini, które w przeszłości było już operowane wskutek kontuzji.
Przypomnijmy, że dzień wcześniej – na normalnej skoczni – bardzo poważnego urazu nabawiła się Eva Pinkelnig. Austriaczka upadła w drugiej serii czwartkowego konkursu na 109-metrowej skoczni, a już w piątek została poddana operacji kontuzjowanego lewego kolana. Dla 37-latki oznacza to koniec sezonu 2025/26 i marzeń o olimpijskim występie we Włoszech.
Loutitt mimo upadku uzyskała prawo startu w sobotnich zawodach. Wcześniej wygrała jedną z serii treningowych. Jej dalsze występy na 143-metrowym obiekcie stanęły jednak pod dużym znakiem zapytania. Konkurs pań w Val di Fiemme ma ruszyć o godzinie 17:30. Serię próbną zaplanowano na 16:30.
Istnieją duże obawy, że chodzi o kolano…
Kanadyjka przejdzie dokładne badania.#skijumpingfamily @Skijumpingpl https://t.co/Ti52059nX4 pic.twitter.com/r5g97BYEST
— Dominik Formela (@DominikFormela) September 19, 2025
Dominik Formela,
źródło: Informacja własna
oglądalność: (1725)
komentarze: (8)